Reklama
Rozwiń
Reklama

Francja: Osadzony w więzieniu w Arles wziął zakładników. Akcja elitarnej jednostki

W zakładzie karnym we francuskim Arles jeden z więźniów przetrzymuje jako zakładników pięciu pracowników placówki – donoszą francuskie media. „Napastnik cierpi na poważne zaburzenia psychiczne” – czytamy.

Publikacja: 03.01.2025 15:06

Zakład karny w Arles.

Zakład karny w Arles.

Foto: AFP

adm

Do zdarzenia doszło około godziny 11:15 w więziennej izbie chorych. Osadzony pojmał zakładników w zakładzie karnym znajdującym się w Arles – francuskiej miejscowości w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Na miejsce incydentu skierowano policję, w tym elitarną jednostkę interwencyjną RAID.

Czytaj więcej

Atak na oddział Procter & Gamble w Turcji. Napastnik wziął zakładników

Arles: Więzień przetrzymuje zakładników. Jest uzbrojony 

Zgodnie z doniesieniami francuskich mediów, napastnik to 37-letni mężczyzna odbywający wyrok za gwałt z użyciem broni. Według źródeł powiązanych z więziennictwem, cierpi on na „poważne zaburzenia psychiczne”. „Nie ma profilu terrorysty” – czytamy. 37-latek ma być uzbrojony w „prowizoryczną broń ostrą”. 

Wsród pojmanych przez więźnia pracowników zakładu karnego są czterej członkowie personelu medycznego oraz jeden strażnik.

Na miejsce zdarzenia skierowano służby, w tym elitarny Recherche, Assistance, Intervention, Dissuasion (RAID). To specjalna jednostka taktyczna francuskiej policji, która przeprowadza m.in. operacje antyterrorystyczne oraz operacje uwalniania zakładników.

Reklama
Reklama

Minister Sprawiedliwości Francji, Gérald Darmanin, zapewnił we wpisie opublikowanym w serwisie X, że „wszystkie dostępne środki zostały zmobilizowane, a on sam uważnie śledzi rozwój sytuacji”. 

Czytaj więcej

Strzelanina w szpitalu w Japonii. Podejrzany wziął zakładników

Francja: Czego domaga się więzień, który wziął zakładników w Arles?

Jak podają media, sprawca, który pojmał zakładników, domaga się przeniesienia do innego zakładu karnego. 37-letni mężczyzna odbywa karę pozbawienia wolności, która ma trwać do 2031 roku.

Źródła zaznajomione z przebiegiem zdarzenia informują, że „sytuacja na razie pozostaje spokojna”.

Przestępczość
Zamach w Australii. Ofiar mogło być znacznie więcej, ale bomby nie wybuchły
Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama