Turcja: Syryjka, podejrzana o zamach zeznała, że przeszkolili ją Kurdowie

Turecki sąd nakazał areszt przedprocesowy 17 osób podejrzanych o udział w przeprowadzeniu zamachu w Stambule, w którym zginęło sześć osób - informuje agencja prasowa Anatolia.

Publikacja: 18.11.2022 11:16

Zdjęcia z zatrzymania Syryjki podejrzanej o przeprowadzenie zamachu bombowego w Stambule

Zdjęcia z zatrzymania Syryjki podejrzanej o przeprowadzenie zamachu bombowego w Stambule

Foto: AFP

Aresztowani znajdują się wśród blisko 50 osób zatrzymanych przez policję ze Stambułu w ciągu tygodnia po ataku. W areszcie pozostanie m.in. podejrzana o dokonanie zamachu Syryjka Ahlam Albashir.

Wśród aresztowanych jest też osoba, która przywiozła Syryjkę na miejsce zamachu i inne osoby, które władze oskarżają o "morderstwo za pomocą bomby" i "godzenie w jedność i integralność państwa". Ponad połowa aresztowanych ma zostać deportowanych, co wskazuje, że nie są to obywatele Turcji. 

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Turcja, po zamachu w Stambule, przeprowadzi interwencję w Syrii

Jak dotąd żadna grupa nie przyznała się do odpowiedzialności za zamach bombowy, w którym zginęło sześć osób, a ponad 80 zostało rannych.

Turecki rząd szybko oskarżył jednak o zamach kurdyjskich separatystów związanych z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) - organizacją, którą Turcja, USA i UE uważają za terrorystyczną.

Czytaj więcej

Turcja: 46 osób aresztowanych w związku z zamachem. Główna podejrzana to Syryjka

Agencja Anatolia cytuje zeznania Albashir, która miała powiedzieć policji i prokuratorom, że przyjechała do Turcji w lipcu, po przyjęciu poleceń od Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG) - kurdyjskiej organizacji zbrojnej, działającej w Syrii, gdzie YPG wchodzi w skład Syryjskich Sil Demokratycznych (SDF), rebelianckiej formacji wojskowej walczącej z reżimem Baszara el-Asada, która była zarazem sojusznikiem USA w walce z dżihadystami z Państwa Islamskiego.

Partia Pracujących Kurdystanu prowadziła powstanie zbrojne przeciwko tureckim władzom od 1984 roku. W wyniku działań PKK w Turcji zginęło ponad 40 tysięcy osób.

6

Tyle osób zginęło w zamachu w Stambule. Jak dotąd nikt nie przyznał się do zamachu

Ankara twierdzi, że YPG to zbrojne ramię PKK.

Po zamachu w Stambule pojawiły się informacje, że Turcja może przeprowadzić kolejną interwencję w północnej Syrii, wymierzoną w Kurdów. W przeszłości Ankara przeprowadziła już trzy takie operacje w czasie trwającej w Syrii od 2011 roku wojny domowej.

Aresztowani znajdują się wśród blisko 50 osób zatrzymanych przez policję ze Stambułu w ciągu tygodnia po ataku. W areszcie pozostanie m.in. podejrzana o dokonanie zamachu Syryjka Ahlam Albashir.

Wśród aresztowanych jest też osoba, która przywiozła Syryjkę na miejsce zamachu i inne osoby, które władze oskarżają o "morderstwo za pomocą bomby" i "godzenie w jedność i integralność państwa". Ponad połowa aresztowanych ma zostać deportowanych, co wskazuje, że nie są to obywatele Turcji. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Wstrzymane dwa pociągi TGV ze sportowcami, zdążającymi na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich
Przestępczość
Nagły zwrot w sprawie reakcji Wielkiej Brytanii na nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu. Rząd Keira Starmera nie wniesie sprzeciwu do MTK
Przestępczość
Zeznania dyrektora FBI. "Donalda Trumpa mogła nie zranić kula zamachowca"
Przestępczość
Amerykański dziennikarz trafi na wiele lat do łagrów. Czy uwolni go Biały Dom?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Przestępczość
Aktywiści zaplanowali protest na autostradzie wokół Londynu. Na długo trafią do więzienia