Londyn: Truła syna, bo mąż chciał ją zabrać do Syrii

Na cztery i pół roku więzienia została skazana mieszkanka Londynu, która podtruwała swojego syna - stwarzając zagrożenie dla jego życia i zdrowia - ponieważ chciała w ten sposób uniknąć wyjazdu do Syrii, dokąd chciał ją sprowadzić jej były mąż, walczący w szeregach dżihadystów z Daesh.

Aktualizacja: 17.12.2017 08:03 Publikacja: 17.12.2017 05:06

Londyn: Truła syna, bo mąż chciał ją zabrać do Syrii

Foto: Stock.adobe.com

arb

Brytyjskie media nie ujawniają tożsamości skazanej. Kobieta miała podawać dziecku leki psychotropowe oraz nieznaną substancję, która mogła stanowić zagrożenie dla jego życia, po to by dziecko zostało przyjęte do szpitala. Matka wierzyła, że w ten sposób uchroni syna przed wyjazdem do Syrii, dokąd ją i dziecko chciał sprowadzić były mąż.

Chłopiec otrzymywał zagrażające jego zdrowiu substancje przez sześć tygodni - między sierpniem a październikiem 2015 roku. Prawnik kobiety przyznał, że podtruwała ona swojego syna świadomie wierząc, że fakt, iż znajdzie się on w szpitalu, będzie dla byłego męża wiarygodnym powodem, dla którego zarówno dziecko, jak i matka muszą pozostać w Wielkiej Brytanii.

Obrońca 27-letniej kobiety tłumaczył, że wpadła ona w panikę, gdy dowiedziała się, że jej były mąż chce sprowadzić ją na tereny opanowane przez Daesh. - Wtedy w jej głowie zrodził się ten pomysł - dodała adwokat Kate O’Raghallaigh. - Zrozumiała, że jeśli sprawi, iż jej syn zachoruje, wówczas szpital będzie musiał go przyjąć. Wierzyła, że wtedy będzie bezpieczny - tłumaczyła.

Sędzia uznał jednak, że działania kobiety były nieadekwatne do sytuacji. Podkreślił, że kobieta stwarzała zagrożenie dla życia dziecka.

Kobieta podtruwała syna również w szpitalu, zanieczyszczając podawane mu leki nieznaną substancją. Lekarze zauważyli, że stan chłopca zawsze pogarsza się, po wizycie matki. 

Chłopca udało się wyleczyć, mimo że momentami jego stan był ciężki - dziecko w czasie hospitalizacji zapadło nawet w śpiączkę.

Kobieta przyznała się do winy.

Brytyjskie media nie ujawniają tożsamości skazanej. Kobieta miała podawać dziecku leki psychotropowe oraz nieznaną substancję, która mogła stanowić zagrożenie dla jego życia, po to by dziecko zostało przyjęte do szpitala. Matka wierzyła, że w ten sposób uchroni syna przed wyjazdem do Syrii, dokąd ją i dziecko chciał sprowadzić były mąż.

Chłopiec otrzymywał zagrażające jego zdrowiu substancje przez sześć tygodni - między sierpniem a październikiem 2015 roku. Prawnik kobiety przyznał, że podtruwała ona swojego syna świadomie wierząc, że fakt, iż znajdzie się on w szpitalu, będzie dla byłego męża wiarygodnym powodem, dla którego zarówno dziecko, jak i matka muszą pozostać w Wielkiej Brytanii.

Przestępczość
Australijczycy mogą skazywać 10-latków na dożywocie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przestępczość
„Największy akt łaski w ciągu jednego dnia”. Niespodziewany ruch Joe Bidena
Przestępczość
Amerykanie mają dość ubezpieczycieli
Przestępczość
Groźby i zarzuty wobec Donalda Trumpa. Mężczyzna aresztowany w Arizonie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przestępczość
25 lat więzienia dla mieszkanki Florydy za zastrzelenie czarnoskórej sąsiadki