Żywność – eksport – pandemia – nowe szanse

Patronat „Rzeczpospolitej": Pandemia koronawirusa nie zaszkodziła eksportowi polskiej żywności. Jej sprzedaż za granicę wręcz wzrosła. I to o 6 proc.

Publikacja: 01.09.2020 08:00

Eksport polskiej żywności i surowców rolnych wyniósł w 2019 r.: 31,8 mld euro, a saldo w handlu żywn

Eksport polskiej żywności i surowców rolnych wyniósł w 2019 r.: 31,8 mld euro, a saldo w handlu żywnością: 10,5 mld euro.

Foto: shutterstock/Aleksandar Malivuk

To wynik za pierwsze półrocze br., w którym rozszalała się pandemia koronawirusa. Żywność od lat pozostaje jednym z polskich hitów eksportowych. Ma spory, bo 12-proc. udział w rodzimym eksporcie ogółem. I jak się okazało podczas pierwszych miesięcy pandemii, jej sprzedaż zagraniczna trzyma się bardzo dobrze.

– To właśnie w tej kategorii notowaliśmy w ostatnich miesiącach znaczące wzrosty, wykorzystując z jednej strony mocną markę polskich produktów spożywczych, jak i jej cenową atrakcyjność, która nabrała znaczenia w sytuacji kryzysu, niepewności i niższych dochodów konsumentów w wielu krajach – mówi Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.

O tym, co będzie dalej działo się z eksportem polskiej żywności, będą dyskutować eksperci i przedsiębiorcy podczas spotkania pt. „Żywność – eksport – pandemia – nowe szanse". Wydarzenie to zainauguruje szóstą już odsłonę Programu Handlu Zagranicznego (PHZ). Realizowany od 2018 r. PHZ to wspólna proeksportowa inicjatywa Banku BNP Paribas, KUKE, wywiadowni gospodarczej Bisnode i Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Jej celem jest wsparcie polskich firm, szczególnie tych z sektora MŚP, w eksporcie i ekspansji zagranicznej.

O ile podczas pięciu dotychczasowych edycji PHZ analizowano perspektywy polskiego eksportu przede wszystkim pod kątem najbardziej perspektywicznych rynków eksportowych w ujęciu geograficznym, o tyle w rozpoczynającej się szóstej edycji PHZ omawiane będą szanse polskiego eksportu w kontekście sektorowo-branżowym.

Pierwsze dwa spotkania będą poświęcone eksportowi polskiej żywności. Nie wynika to tylko z sukcesów, jakie produkty rolno-spożywcze z Polski święcą na rynkach zagranicznych, ale także z tego, że w dobie pandemii zapewnienie potrzeb żywnościowych poszczególnych krajów stało się jeszcze ważniejsze, a zarazem trudniejsze w realizacji. Choćby z uwagi na względy transportowo-logistyczne, ale też obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa, jak np. kwarantanna, która dotknęła też pracowników zakładów produkujących żywność.

Co prawda kwestia zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego nie dotyczy naszego kraju, bo jest samowystarczalny pod tym względem, to jednak w części państw zerwane łańcuchy dostaw produktów rolno-spożywczych, a także problemy w zakładach produkujących żywność zachwiały rynkami wewnętrznymi. Działo się tak nawet w Stanach Zjednoczonych, aby przypomnieć tylko wydarzenia z 12 kwietnia br., kiedy to Smithfield Foods, największy na świecie przetwórca wieprzowiny z USA, zapowiedział, że zamknie amerykańską fabrykę na czas nieokreślony z powodu choroby Covid-19 wśród pracowników i ostrzegł, że kraj zbliża się do braków w dostawach dla sklepów spożywczych. W innych państwach, jak choćby krajach Zatoki Perskiej, w których aż 90 proc. żywności pochodzi z importu, kwestia zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego stała się wręcz paląca.

W Polsce rocznie produkuje się żywność o wartości ponad 250 mld zł. Wolumen tej produkcji jest dalece wyższy od możliwości konsumpcyjnych Polaków. W sukurs przychodzi właśnie sprzedaż zagraniczna. Szacuje się, że rocznie ok. 40 proc. polskiej żywności jest sprzedawane poza krajem. Pandemia koronawirusa w swej początkowej fazie znacząca utrudniła jednak dalsze, nieprzerwane wysyłanie polskich produktów spożywczych za granicę. To m.in. nad tym zagadnieniami pochylą się eksperci zaproszeni do udziału w najbliższej odsłonie PHZ. Sytuację gospodarczą kluczowych rynków eksportowych i wpływ na popyt na żywność zanalizuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, wykładowca Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Z kolei o konsekwencjach pandemii Covid-19 dla eksportu żywności z Polski opowie Michał Siwek, dyrektor Departamentu Food&Agri International Hub Grupy BNP Paribas. Tradycyjnie już spotkanie zwieńczy panel dyskusyjny z udziałem przedsiębiorców/eksporterów.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Bartosz Urbaniak, szef Bankowości Agro BNP Paribas na Europę Środkowo-Wschodnią i Afrykę

W 2020 r. wkroczyliśmy z dużym optymizmem. Pierwszy kwartał potwierdził te odczucia. Wartość polskiego eksportu była wyraźnie wyższa niż w latach ubiegłych. Od kwietnia br. zauważalne było spowolnienie, jednak wartość eksportu liczona w złotówkach nie spadła poniżej poziomów w porównaniu z drugim kwartałem 2018 i 2019 r. Najmocniej skutki związane z Covid-19 odczuli eksportujący mięso, a także świeże warzywa i przetwory z owoców i warzyw. Polscy przedsiębiorcy w trakcie pandemii często stawali przed okazjami, o jakie trudno było wcześniej. Klienci z zagranicy sami proponowali naszym krajowym producentom kontrakty. Ewentualnym kłopotem był więc nie brak popytu, a ograniczenia wynikające z zamknięcia granic czy dostępności kontenerów. Nie obserwujemy fundamentalnych zmian w preferencjach konsumentów. Największa grupa spośród nich to tacy, którzy w praktyce nie zmienili swoich zachowań. Trendy sprzed pandemii utrzymają się – konsumenci zwracają uwagę na stosunek ceny do jakości, na etyczność produktów i opakowań, organiczne metody produkcji, możliwość recyklingu. Popularności nie stracą również produkty wegetariańskie i wegańskie. Polscy producenci mają wszelkie szanse, aby wciąż wzmacniać swoją pozycję na rynkach eksportowych, gdyż wciąż zachowują relatywnie niską bazę kosztową, są w dobrej pozycji geograficznej oraz posiadają nowoczesny park maszynowy. Podsumowując, pandemia nie wpłynie negatywnie na pozycję polskich eksporterów.

- „Rzeczpospolita" jest patronem medialnym Programu Handlu Zagranicznego

To wynik za pierwsze półrocze br., w którym rozszalała się pandemia koronawirusa. Żywność od lat pozostaje jednym z polskich hitów eksportowych. Ma spory, bo 12-proc. udział w rodzimym eksporcie ogółem. I jak się okazało podczas pierwszych miesięcy pandemii, jej sprzedaż zagraniczna trzyma się bardzo dobrze.

– To właśnie w tej kategorii notowaliśmy w ostatnich miesiącach znaczące wzrosty, wykorzystując z jednej strony mocną markę polskich produktów spożywczych, jak i jej cenową atrakcyjność, która nabrała znaczenia w sytuacji kryzysu, niepewności i niższych dochodów konsumentów w wielu krajach – mówi Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.

Pozostało 87% artykułu
Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Coca-Cola wycofuje się z własnych obietnic. Nie będzie mocnego odwrotu od plastiku