Największy wpływ na zwiększające się obroty miał eksport, którego wartość przekroczyła miliard dolarów.
Popyt wewnętrzny na klasyczną whisky (przede wszystkim produkowany w Tennessee Jack Daniel's) oraz bourbony (destylowane w 95 proc. w stanie Kentucky) wyniósł w ubiegłym roku 19,4 miliona skrzynek i był wyższy o 7,4 proc. w porównaniu z 2013 roku. Podobne wskaźniki wzrostu odnotowano także w 2013 roku w odniesieniu do 2012 r.
Eksport amerykańskich produktów destylowanych w ubiegłym roku osiągnął wartość 1,56 miliarda dolarów (wzrost o 3,7 proc.), z czego dwie trzecie przypadało właśnie na whisky z Kentucky i Tennessee – wynika z raportu Distilled Spirits Council. To właśnie markowa whisky była więc głównym motorem wzrostu sprzedaży amerykańskich trunków za granicą.
David Ozgo, główny ekonomista organizacji producentów alkoholu, wśród głównych czynników stymulujących wzrost wymienia rosnącą fascynację amerykańskimi markami na rynkach zagranicznych, większe zainteresowanie smakowymi odmianami whisky oraz wzrost popularności małych destylarni.
"Pomimo silnego dolara, zwłaszcza w drugiej połowie ubiegłego roku, markowe amerykańskie alkohole zyskują nowych zwolenników zarówno na rynkach rozwiniętych jak i wchodzących" – skomentowała raport Distilled Spirits Council wiceprezes Christine LoCascio. Organizacja twierdzi, że sprzedaż w 2015 roku powinna także utrzymywać się na wysokim poziomie.