Pandemia Covid-19, a potem wybuch wojny w Ukrainie doprowadziły do silnego wzrostu cen żywności oraz obniżenia jej dostępności w wielu regionach świata. W tym kontekście zaczęło się pojawiać pytanie o bezpieczeństwo żywnościowe Polski.
Nie ma ideału, ale...
Odpowiedzi na nie poszukali eksperci Credit Agricole Bank Polska. W swoim raporcie kwartalnym dotyczącym sektora rolno-spożywczego tłumaczą, że termin bezpieczeństwo żywnościowe najczęściej sprowadza się do samowystarczalności w produkcji żywności. A stopień samowystarczalności w produkcji żywności wskazuje, w jakim zakresie dane państwo jest w stanie pokryć swoje zapotrzebowanie na poszczególne rodzaje żywności wewnętrzną produkcją.
Czytaj więcej
Ceny jeszcze długo będą rosły w tempie ponad 20 proc. miesięcznie, promocje nie pozwalają ich już łagodzić. Drożeje dosłownie wszystko, a przed świętami będzie jeszcze gorzej.
Eksperci Credit Agricole podkreślają przy tym, że nie ma krajów w pełni samowystarczalnych w produkcji żywności. Nawet kraje bardzo rozległe, znajdujące się w wielu sprzyjających rolnictwu strefach klimatycznych, jak np. USA, nie są w stanie w pełni zabezpieczyć swoich potrzeb w przypadku wszystkich rodzajów żywności, gdyż zawsze znajdą się surowce rolne, których produkcja – z uwagi na szczególne wymagania klimatyczne – będzie niemożliwa lub nieopłacalna. Zgodnie z definicją Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) bezpieczeństwo żywnościowe państwa jest zagwarantowane, gdy w sposób trwały spełnione są jednocześnie trzy warunki: żywność jest dostępna, jest ona osiągalna dla społeczeństwa oraz spełnia swoje funkcje odżywcze. Tu autorzy raportu przywołują przykłady krajów, które generują znaczące nadwyżki w produkcji żywności i mimo to nie posiadają one bezpieczeństwa żywnościowego, m.in. Pakistan, Gujana czy Tajlandia. Choć kraje te eksportują żywność, to ze względu na relatywnie niski poziom zamożności są problemy z jej dostępnością dla mieszkańców i odpowiednią jej jakością oraz bezpieczeństwem. Jednocześnie wiele krajów, które nie są samowystarczalne pod względem produkcji żywności i silnie zależą od importu żywności, charakteryzuje się wysokim poziomem bezpieczeństwa żywnościowego. To m.in. Japonia, Wielka Brytania czy Korea Południowa, które są zamożne, mogą sobie pozwolić na import żywności, która jest osiągalna dla społeczeństwa i spełnia swoje funkcje odżywcze.