Za niegodne zachowania, także poza Sejmem, poseł straci dietę

PiS chce obniżać wynagrodzenia i odbierać diety posłom i senatorom za zachowania naruszające powagę urzędu nie tylko w parlamencie, ale również poza nim.

Aktualizacja: 07.05.2018 17:18 Publikacja: 07.05.2018 17:00

Za niegodne zachowania, także poza Sejmem, poseł straci dietę

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Dziś obniżenie diety bądź uposażenia czeka parlamentarzystę, gdy: rażąco naruszy regulaminy pracy Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego, nie uczestniczy bez usprawiedliwienia w posiedzeniach, a także naruszy swoim zachowaniem na sali posiedzeń powagę Sejmu, Senatu czy Zgromadzenia Narodowego. W ocenie posłów PiS to zbyt krótki katalog przewinień, których popełnienie może się odbić na finansach parlamentarzystów. Stąd pomysł, by ponosili odpowiedzialność finansową również za nieparlamentarne zachowanie poza sejmowymi i senackimi salami posiedzeń – jeśli te będą naruszać powagę danego urzędu.

Proponowane przepisy mają za zadanie zobligować posłów i senatorów do przykładania jeszcze większej wagi do swoich obowiązków parlamentarnych. Mandat posła czy senatora pełniony jest nie tylko na sali posiedzeń Sejmu i Senatu – przekonują w uzasadnieniu projektu jego autorzy.

Nie do wszystkich ta argumentacja przemawia.

– Nie wiem, czy jest to niezbędna regulacja. Posłowie czy senatorowie są również osobami prywatnymi. Nie każde ich działanie jest związane z wykonywaniem mandatu. Trudno ich oceniać za to, co robią na plaży nad jeziorem – komentuje prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista.

W uzasadnieniu projektu autorzy zaznaczają jednak – mimo że nie wynika to wprost z treści propozycji – iż chodzi wyłącznie o karanie za niegodne zachowanie w miejscach niebędących salą posiedzeń, ale właśnie bezpośrednio związanych z wykonywaniem mandatu.

To niejedyna z proponowanych zmian. Obniżka uposażenia bądź diety ma czekać posła czy senatora również wtedy, gdy dopuści się czynów naruszających w rażący sposób spokój lub porządek na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu.

Projekt wywoła pozytywne skutki społeczne poprzez zwiększenie prestiżu i powagi polskiego parlamentu – zaznaczają autorzy pomysłu w uzasadnieniu dokumentu.

Poselska propozycja nie zmienia dotychczasowych zasad orzekania o obniżce parlamentarnych wynagrodzeń. W przypadku posłów decydują o tym zapisy regulaminu Sejmu. Zgodnie z jego art. 23 Prezydium Sejmu może podjąć uchwałę o obniżeniu uposażenia lub diety parlamentarnej posła w wysokości nieprzekraczającej 1/2 uposażenia poselskiego lub pełnej diety parlamentarnej miesięcznie na okres nie dłuższy niż trzy miesiące.

etap legislacyjny: trafił do Sejmu

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: anna.krzyzanowska@rp.pl

Dziś obniżenie diety bądź uposażenia czeka parlamentarzystę, gdy: rażąco naruszy regulaminy pracy Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego, nie uczestniczy bez usprawiedliwienia w posiedzeniach, a także naruszy swoim zachowaniem na sali posiedzeń powagę Sejmu, Senatu czy Zgromadzenia Narodowego. W ocenie posłów PiS to zbyt krótki katalog przewinień, których popełnienie może się odbić na finansach parlamentarzystów. Stąd pomysł, by ponosili odpowiedzialność finansową również za nieparlamentarne zachowanie poza sejmowymi i senackimi salami posiedzeń – jeśli te będą naruszać powagę danego urzędu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP