Reklama

Opus Dei kontra Newsweek: Sąd Najwyższy poradził sobie z Trybunałem, Sejmem i Lisem

Sąd Najwyższy pokazał w piątek jak należy podchodzić do prawa konstytucyjnie zakwestionowanego ale nadal obowiązującego.

Aktualizacja: 26.06.2015 19:05 Publikacja: 26.06.2015 18:49

Sąd Najwyższy poradził sobie z uchylonymi przez Trybunał przepisami o sprostowaniu prasowym, i luką prawną spowodowaną spóźnionym uchwaleniem nowych. Pokazał, że sąd cywilny, może - mimo raf formalnych - dać zadość sprawiedliwości.

SN utrzymał wyrok nakazujący Tomaszowi Lisowi, jako redaktorowi naczelnemu „Newsweeka", opublikowanie sprostowania do publikacji na temat Opus Dei z 2011 r. mimo, że od tego czasu uchylono przepisy o sprostowaniu, a przez kilka miesięcy ich w ogóle nie było, wreszcie uchwalono istotnie zmienioną procedurę sprostowania.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama