Komitet Praw Dziecka jest organem powołanym do monitorowania procesu przestrzegania Konwencji ONZ o prawach dziecka. Instytut Ordo Iuris zwraca jednak uwagę, że od dłuższego czasu "obserwować można jednak uzurpowanie sobie przez to gremium kompetencji do dowolnego interpretowania Konwencji pod dyktando feministycznej ideologii". Komitet ma czynić to, wydając Ogólne Komentarze do Konwencji, chociaż Państwa-Strony Konwencji nie przyznały mu w tej mierze żadnych kompetencji.
Niedawno Komitet wydał kolejny, dwudziesty Ogólny Komentarz, który spotkał się z ostrą krytyką Ordo Iuris.
Instytut wskazuje, że w świetle tego komentarza, Konwencja o prawach dziecka ma rzekomo zobowiązywać państwa członkowskie do zapewnienia aborcji bez jakichkolwiek ograniczeń dla dziewcząt między 10 i 18 rokiem życia. Jak zauważa Magdalena Olek z Ordo Iuris, Konwencja nie tylko nie wprowadza dolnej granicy wieku dla uznania dziecka za podmiot praw, ale dodatkowo stwierdza wyraźnie, że „dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu".
Olek podkreśla również, że treść postulatów zawarta w Ogólnym Komentarzu nr 20 jest sprzeczna z postanowieniami Międzynarodowej Konferencji ONZ nt. Zaludnienia i Rozwoju w Kairze z 1994 r., które nie tylko zobowiązują państwa do ochrony życia nienarodzonego dziecka, ale dodatkowo do podejmowania działań mających likwidować potrzebę uciekania się do aborcji.
Tym samym, w świetle zasad interpretacji umów międzynarodowych, nie może być wątpliwości, że przewidziana w Konwencji ochrona życia obejmuje ochronę życia od chwili poczęcia - wskazuje Ordo Iuris.