Trybunał nie zdecydował, co z prawem jazdy dłużników alimentacyjnych

Trybunał Konstytucyjny nie zdecydował wczoraj, czy zabieranie prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym jest zgodne z konstytucją. Rozpoznanie sprawy postanowił odroczyć.

Publikacja: 21.12.2012 08:50

Brak prawa jazdy może wpłynąć na możliwości zarobkowania osoby zobowiązanej do alimentacji.

– Zatrzymanie tego dokumentu nie zawsze oznacza pozbawienie dłużnika alimentacyjnego udogodnienia czy przyjemności – argumentowała w Trybunale prokurator Barbara Długołęcka.

Trybunał badał, czy gminy, działając w celu wyegzekwowania należności od osób uchylających się od płacenia alimentów na dzieci, mogą kierować wnioski o zatrzymanie im praw jazdy. Przepis przyznający takie uprawnienie (art. 5 ust. 3b ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów) może być niezgodny z konstytucyjną zasadą proporcjonalności.

– Oznacza ona, że należy zachować adekwatność środka do celu, który chce się osiągnąć – tłumaczyła prokurator Długołęcka. Dodała, że zatrzymanie prawa jazdy nie jest niezbędne dla zapewnienia świadczenia uprawnionym do alimentów. Nie znajduje zastosowania do wszystkich dłużników, bo nie każdy legitymuje się takim dokumentem. Ponadto jest to środek nieskuteczny, skoro dłużników wciąż przybywa.

– Groźba zatrzymania prawa jazdy ma przymusić do współpracy z gminą. Dłużnik nie straci go, jeśli np. złoży oświadczenie majątkowe – tłumaczył poseł Stanisław Piotrowicz.

Trybunał rozpozna sprawę w poszerzonym składzie (sygnatura akt: K 23/10).

Brak prawa jazdy może wpłynąć na możliwości zarobkowania osoby zobowiązanej do alimentacji.

– Zatrzymanie tego dokumentu nie zawsze oznacza pozbawienie dłużnika alimentacyjnego udogodnienia czy przyjemności – argumentowała w Trybunale prokurator Barbara Długołęcka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”