Reklama

RPD: co robi MSZ ws. dzieci odbieranych rodzicom za granicą

Rzecznik Praw Dziecka pyta Ministerstwo Spraw Zagranicznych o to, w jaki sposób resort pomaga obywatelom polskim mieszkającym poza granicami kraju w sporach z instytucjami, które ingerują w stosunki rodzinne, często pozbawiając rodziców władzy rodzicielskiej i umieszczając dzieci w rodzinach zastępczych.

Publikacja: 24.04.2017 12:03

RPD: co robi MSZ ws. dzieci odbieranych rodzicom za granicą

Foto: Fotolia.com

Do Rzecznika Praw Dziecka regularnie docierają skargi obywateli polskich mieszkających w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Norwegii, kwestionujących decyzje obcych służb socjalnych oraz sądów opiekuńczych, które zabierają dzieci spod ich opieki, ograniczają lub pozbawiają rodziców władzy rodzicielskiej i umieszczają dzieci w rodzinach zastępczych. W listach wskazują na brak możliwości spotkań z dziećmi oraz problem umieszczenia ich dzieci w kulturowo odmiennych rodzinach zastępczych, nieposługujących się językiem polskim. W ocenie Rzecznika skutkiem takich praktyk może być utrata przez małoletniego poczucia narodowej tożsamości, ciągłości wychowawczej i kulturowej.

- Podejmując działania wyjaśniające w tego rodzaju sprawach mam ograniczone możliwości działania, nie jestem bowiem uprawniony do żądania wyjaśnień od organów państw obcych, ani też do inicjowania postępowań przed zagranicznymi sądami i innymi instytucjami oraz uczestniczenia w tych postępowaniach. Podejmuję jednak wszelkie możliwe działania, aby wyjaśnić każdą z tych spraw i wskazać skarżącym środki prawne, z których mogą skorzystać za granicą w celu ochrony praw swoich dzieci – pisze Marek Michalak.

RPD w wystąpieniu generalnym zwrócił się do Witolda Waszczykowskiego z prośbą o informacje:

- jaka liczba skarg dotyczących ingerencji w stosunki rodzinne obywateli polskich zamieszkałych w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Norwegii, Holandii oraz Szwecji wpłynęła do polskich konsulatów w 2016 r. i czego najczęściej one dotyczyły;

- czy w ocenie polskich konsulów działania zagranicznych służb były uzasadnione i miały na celu zabezpieczanie najlepiej podjętego interesu dziecka, czy też mogły wskazywać na zbyt pochopną reakcję, nieadekwatną do sytuacji w jakiej znalazło się dziecko. Proszę również o wskazanie jakich krajów to najczęściej dotyczyło;

Reklama
Reklama

- czy polscy konsulowie spotkali się z przypadkami przekraczania uprawnień przez zagraniczne instytucje stojące na straży praw dziecka, a jeśli tak, to gdzie i czy podejmowali interwencję w organach nadzoru nad tymi instytucjami i z jakim efektem.

Edukacja i wychowanie
Gdzie znikają uczniowie szkół średnich z Ukrainy? Eksperci alarmują
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Sądy i trybunały
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek: Prezydent nie jest królem słońce
Prawo karne
Zakaz banderyzmu. Prawnicy o inicjatywie Nawrockiego: „To zły pomysł"
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Praca, Emerytury i renty
Prognoza emerytalna w mObywatelu. Prezydent podpisał ustawę
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama