Reklama

Jest akt oskarżenia ws. fikcyjnego zatrudnienia posła PiS Dariusza Mateckiego

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum akt oskarżenia przeciwko trzem byłym dyrektorom Lasów Państwowych oskarżonym o przekroczenie uprawnień poprzez fikcyjne zatrudnienie posła PiS Dariusza Mateckiego w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych oraz w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.

Publikacja: 23.07.2025 08:24

Poseł PiS Dariusz Matecki

Poseł PiS Dariusz Matecki

Foto: PAP/ Paweł Supernak

Chodzi o Michała C. – byłego Dyrektora Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych, Józefa K. - byłego dyrektora generalnego LP oraz Andrzeja S. - byłego Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.

Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek, że w zakresie podejrzanego Dariusza Mateckiego postępowanie jest kontynuowane. 

Przypomnijmy, że zamieszany w sprawę Funduszu Sprawiedliwości polityk byłej Suwerennej Polski, a obecnie PiS, został zatrzymany przez ABW 7 marca. Wcześniej Sejm uchylił mu immunitet i wyraził zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej.

Czytaj więcej

Dariusz Matecki opuścił areszt. "Nie zeznałem na ciebie nic złego"

Co prokuratura zarzuca Dariuszowi Mateckiemu

Prokuratura zarzuca Mateckiemu popełnienie sześciu przestępstw, za które grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Według ustaleń śledczych, miał on przekazywać do Ministerstwa Sprawiedliwości oferty dwóch fundacji (Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia) jeszcze przed ogłoszeniem konkursów Funduszu Sprawiedliwości, tak, by urzędnicy sprawdzili ewentualne błędy, co miało dać wnioskom większą szansę na późniejsze zakwalifikowanie się do dotacji z Funduszu. W wyniku wygranych przez obie fundacje konkursów, przyznana im została kwota o łącznej wysokości ok. 14.860 mln zł, która miała być wydatkowana nierzetelnie i w celu opłacenia fikcyjnego zatrudnienia.

Reklama
Reklama

Dwa zarzuty dotyczą współdziałania z dyrektorami Lasów Państwowych przy fikcyjnym i pozornym zatrudnieniu podejrzanego w okresie od czerwca 2020 r. do października 2023 r. w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych oraz w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, i uzyskania z tego tytułu korzyści w łącznej kwocie 483 860 zł, pomimo, że praca nie miała być i de facto nie była wykonywana.

Pod koniec kwietnia Matecki po blisko dwóch miesiącach opuścił areszt. Było to możliwe dzięki wpłaceniu kwoty pół miliona złotych poręczenia majątkowego. 

- To był areszt wydobywczy – chodziło o wydobycie zeznań oskarżających Zbigniewa Ziobro. Miałem poczucie, że jak coś skłamię, powiem coś na Zbigniewa Ziobrę, to ten areszt się zakończy decyzją prokuratorów – mówił Matecki dziennikarzom. - Nie zeznałem na ciebie nic złego – zaznaczył zwracając się przed kamerami do Zbigniewa Ziobry.

Czytaj więcej

Kto stoi za „aplikacją Mateckiego”. Trop prowadzi na Islandię
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Dane osobowe
Kurier zgubił list z banku. NSA zdecydował, kto za to zapłaci
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama