Reklama

"Taki sobie wybrałam". Akty oskarżenia w aferze zegarkowej w MON. Oskarżona: "motywowane politycznie"

Byłe urzędniczki w Ministerstwie Obrony Narodowej usłyszały zarzuty przekroczenia uprawnień – informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodzi o sprawę kupionego za publiczne pieniądze luksusowego zegarka dla jednej z nich. Znamy odpowiedź kobiety na oskarżenia, opublikowaną przez KRRiT.

Publikacja: 05.11.2024 13:39

"Taki sobie wybrałam". Akty oskarżenia w aferze zegarkowej w MON. Oskarżona: "motywowane politycznie"

Foto: Adobe Stock

Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował akt oskarżenie przeciwko Agnieszce G., byłej dyrektor Centrum Operacyjnego MON, a w chwili czynu pełniącej funkcję doradcy społecznego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, oraz przeciwko Jolancie L. – w chwili czynu pełniącej funkcję dyrektora Departamentu Administracyjnego MON.

Czytaj więcej

Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"

Afera zegarkowa w MON. Są akty oskarżenia wobec podwładnych Mariusza Błaszczaka

Materiały w tej sprawie zebrała Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Jak ustaliła, w okresie od 8 listopada 2023 r. do 30 listopada 2023 r. ówczesna dyrektor generalna MON, działając w ramach zakresu swoich uprawnień i obowiązków, podjęła decyzję o zakupie marki Longines La Grande Classique o wartości 5100 zł. Został on zakupiony z pieniędzy resortu jako prezent dla członków delegacji z Korei Południowej, która wizytowała ministerstwo. Jak twierdzi prokuratura, w rzeczywistości został nieodpłatnie wręczony na własność Agnieszce G.

W korespondencji mailowej urzędniczek znaleziono e-mail Agnieszki G. do Jolanty L. z linkiem wskazującym na konkretną markę oraz model zegarka z dopiskiem „Taki sobie wybrałam”.

„W toku śledztwa dokonano zatrzymania od Agnieszki G. przedmiotowego zegarka, który przechowywany był w miejscu jej zamieszkania. Zarówno Agnieszka G. jaki Jolanta L. nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu.  Za popełniony przez podejrzane czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 10” – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. 

Reklama
Reklama

Afera zegarkowa: oskarżenia „motywowane politycznie”?

„Stanowczo sprzeciwiam się działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne i motywowane politycznie” – czytamy w oświadczeniu Agnieszki G., opublikowanym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Jak wskazuje oskarżona, ze względu na pełnioną przez nią funkcję Zastępcy Przewodniczącego KRRiT, oskarżenia te mają być motywowane politycznie – jest to bowiem "jedna z niewielu instytucji niezależnych od obecnej władzy". Kobieta kategorycznie nie zgadza się z postawionymi zarzutami i uważa je za krzywdzące.

„Przez ponad rok wykonywałam zadania doradcy na rzecz resortu obrony narodowej, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia” – wskazuje w oświadczeniu.

Agnieszka G. podkreśla, iż uważa oskarżenia za bezpodstawne oraz że będzie bronić swojego dobrego imienia.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama