Minister sprawiedliwości, prokurator generalny mówił w TVN24, że spotkał się z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim. - Przeszło godzinę rozmawialiśmy o różnych sprawach dotyczących funkcjonowania prokuratury, o kwestiach organizacyjnych, kwestiach dotyczących wynagrodzeń i sytuacji pracowników, i o ostatnich awansach - powiedział.

Rozmowa dotyczyła także sprawy posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który wywołał we wtorek skandal w Sejmie, gdy za pomocą gaśnicy zgasił menorę w czasie uroczystości z okazji Chanuki organizowanych w polskim parlamencie.

- Mam wrażenie, z lektury tego, co się działo, że chyba brakowało pewnej determinacji i konsekwencji, jeśli chodzi o weryfikowanie wszystkich spraw i ściganie Grzegorza Brauna. Zwłaszcza są kluczowe te dwie sprawy wcześniejsze. Jedna to słynne zniszczenie choinki postawionej przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich, a druga to atak w czasie wykładu profesora historii z Niemiec - stwierdził w TVN24 Bodnar.

- Prokurator Dariusz Barski zapowiedział, że prawdopodobnie te trzy sprawy, czyli dotyczące zniszczenia i zakłócenia obchodów chanukowych, sprawa zniszczenia choinki i ataku na profesora zostaną połączone do wspólnego rozpoznania. Zapowiedział też złożenie wniosku o uchylenie immunitetu – przekazał minister sprawiedliwości. - Widziałem w oczach pana prokuratora dużą determinację, żeby sprawę dobrze poprowadzić - dodał.

Czytaj więcej

Ruch prokuratury ws. wydarzeń w Sejmie z udziałem Grzegorza Brauna

Czytaj więcej

Bodnar: Unijne flagi w Ministerstwie Sprawiedliwości się znalazły. Zostaną na stałe