Rozgłośnia przypomina, że postępowanie w sprawie spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach od końca kwietnia prowadził wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Teraz sprawą zajmą się śledczy z mazowieckiego wydziału Prokuratury Krajowej, którzy prowadzą już duże postępowanie dotyczące rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Incydent z rakietą ma być do niego włączony.
Czytaj więcej
O ilu pociskach ze wschodu, leżących na polach i w lasach, nie wiemy?
Jak ustalili reporterzy RMF FM, powodów tej decyzji szefostwa polskiej prokuratury jest kilka, m.in. waga sprawy, specjalistyczna materia do wyjaśnienia, a także liczba świadków do przesłuchania.
Śledztwo w sprawie rosyjskiej inwazji i zbrodni państwa Putina w Ukrainie toczy się w Warszawie od ponad roku. Nadzór nad nim sprawuje prokurator krajowy Dariusz Barski. Przesłuchano już ponad 1700 świadków.