Dyrektor wrocławskiego oddziału PCK Jerzy G., a jednocześnie wojewódzki radny PiS, wraz z kilkoma współpracownikami założyli spółkę, poprzez którą mieli wyprowadzić z Czerwonego Krzyża ponad 3 miliony złotych. Według medialnych informacji, pieniądze z PCK miały zasilać kampanie wyborcze dwójki dolnośląskich posłów PiS, w tym Piotra B.

Jak podawały media, pracownicy PCK założyli firmę, która zbierała odzież, wrzucaną przez mieszkańców do kontenerów. Następnie sprzedawano odzież i wyprowadzano zysk. Po ujawnieniu afery wiosną 2017 r. cały zarząd PCK został odwołany.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że byli działacze PiS, działali na szkodę Polskiego Czerwonego Krzyża i wyrządzili szkodę materialną wielkich rozmiarów.

"Byłego wojewódzkiego radnego Jerzego G. uznał winnego niegospodarności i skazał go na 3,5 roku więzienia. Były poseł PiS i były szef wrocławskich struktur tej partii Piotr B. został również uznany winnym. Sąd skazał go na dwa lata i siedem miesięcy więzienia. Ma zapłacić także 80 tys zł grzywny i zwrócić PCK 506 tys. zł. Rafał H. został uniewinniony" - podaje money.pl.

Wyrok jest nieprawomocny.