Reklama
Rozwiń
Reklama

Prokuratura Krajowa reaguje na złagodzenie wyroku dla żony Kalisza

Decyzja sądu to jak najgorszy przykład dla wszystkich, którzy ośmielają się wsiadać za kierownicę po wypiciu alkoholu - tak wyrok w sprawie Dominiki K., żony byłego polityka SLD Ryszarda Kalisza, komentuje Prokuratura Krajowa. Niewykluczone, że sprawa trafi do Sądu Najwyższego.

Publikacja: 09.02.2023 09:48

Ryszard Kalisz i jego żona

Ryszard Kalisz i jego żona

Foto: PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński

mat

W 2019 r. Dominika K., obecnie adwokatka niewykonująca zawodu, została zatrzymana na stacji benzynowej tuż po odebraniu dziecka z przedszkola. Policja stwierdziła, że kobieta miała ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza uznał Dominikę K. za winną prowadzenia w 2019 r. samochodu po pijanemu i narażenia na niebezpieczeństwo 3,5-letniego syna. Wymierzył jej łączną karę roku i ośmiu miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez sześć lat, wliczając czas od zatrzymania prawa jazdy. Ryszard Kalisz przekonywał po ogłoszeniu wyroku, że jego żona jest niewinna.

Jak ustalił "Super Express", 20 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zmienił wyrok na korzyść oskarżonej. Obniżył Dominice K. karę z 20 do 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne (20 godz./mies.), obniżył też zakaz prowadzenia pojazdów do 4 lat, a także obniżył kwotę wpłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym z 15 do 10 tys. zł.

– Wymierzona kara jest rażąco niewspółmierna do popełnionego czynu. Skazana prowadziła pojazd, znajdując się w stanie znacznej nietrzeźwości. Przewoziła przy tym małoletniego syna – brzmi oświadczenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie podpisane przez rzecznik prasową Aleksandrę Skrzyniarz.

Głos zabrała też Prokuratura Krajowa. - Decyzja sądu to jak najgorszy przykład dla wszystkich, którzy ośmielają się wsiadać za kierownicę po wypiciu alkoholu. Dla takich osób nie powinno być pobłażania i taką zasadą kieruje się prokuratura, kierując wnioski o surowe kary, które mają działać odstraszająco - powiedział prok. Karol Borchólski, cytowany przez "Super Express".

Reklama
Reklama

Gazeta podaje, że prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o pisemne uzasadnienie wyroku, co może oznaczać, że rozważa złożenie kasacji od tego wyroku do Sądu Najwyższego.

Czytaj więcej

Adwokatka Dominika K. prawomocnie skazana. Sąd złagodził karę
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama