Reklama
Rozwiń
Reklama

Parafia wybudowała restaurację na dawnym cmentarzu. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie

Poznańska parafia pod wezwaniem św. Jana Jerozolimskiego za Murami miała brać udział w inwestycji wybudowania restauracji na byłym cmentarzu, gdzie chowano powstańców oraz zasłużonych mieszkańców, o ewentualnych nieprawidłowościach donosi onet.pl.

Publikacja: 19.12.2022 17:58

Fasada kościóła św. Jana Jerozolimskiego za murami w Poznaniu

Fasada kościóła św. Jana Jerozolimskiego za murami w Poznaniu

Foto: Wikipedia Commons - Marcin Białek - Praca własna, CC BY-SA 4.0,

Inwestycja miała powstała na terenie oficjalnie zlikwidowanego cmentarza przy ul. Świętojańskiej w Poznaniu - lokalizacja restauracji może mieć szczególne znaczenie dla rozwoju biznesu, obiekt znajduje się obok jeziora Malta, popularnego miejsca spotkań oraz rekreacji poznaniaków i przyjezdnych. Zarówno grunt jak i budynek należą do  parafii pod wezwaniem św. Jana Jerozolimskiego za Murami, jest to część Parku Tysiąclecia, który został utworzony na terenie starego cmentarza katolickiego. Cmentarz został zamknięty w latach 60. XX wieku. 

Osoby pracujące przy uprzątaniu terenu donosiły portalowi o niepokojących znaleziskach, z ziemi miały zostać wykopane ludzkie szczątki, które później schowano w worku i ukryto na terenie restauracji. Mimo takich odkryć ani właściciel restauracji ani parafia zarządzająca terenem. 

- Na parafialnej działce nie prowadzono żadnych poważniejszych prac ziemnych. Były jedynie prace ogrodnicze, wszystko działo się zgodnie z dokumentacją. Nie słyszałem o żadnych znalezionych kościach. Teoretycznie to możliwe, że w ziemi mogłyby być kości po dawnym cmentarzu. Nie zdziwiłbym się, gdyby teraz znaleziono pojedyncze kości, bo prawdą jest, że w latach 50. ekshumacje były niedokładne. Uczulałem na to pracowników prowadzących niedawne prace ogrodnicze. Jeśli by coś znaleźli, mieli mnie informować. Nie dostałem jednak żadnych niepokojących sygnałów - przekazał ksiądz Paweł Deskur, odbywajacy służbę w miejscowej parafii w rozmowie z onet.pl. 

Portal ujawnił również informacje jakoby inwestycja miała odbyć się bez uzyskania  zgody, m.in. od Miejskiego Konserwatora Zabytków, na terenie znajdują się również stanowiska archeologiczne, które mogą dotyczyć dawnego osadnictwa od czasów neolitu do średniowiecza oraz czasów nowożytnych.

Joanna Bielawska-Pałczyńska, dyrektorka biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu przekazała onet.pl, że parafia wiedziała iż planowany przez nią remont będzie odbywał się na obszarze stanowisk archeologicznych, a związku z tym powinny zostać zlecone badania archeologiczne -wskazała jednak, że inwestor nie wystąpił z z wnioskiem o udzielenie pozwolenia. 

Reklama
Reklama

Jeśli informacje o znalezieniu i ukrywaniu szczątków okazałyby się prawdą, sprawcom groziłaby kara pozbawienia wolności za czyn zbeszczeszczenia zwłok. Zawiadomienie do prokuratury złożył Miejski Konserwator Zabytków - dotyczy ono niezgloszenia ewentualnego odkrycia kości. Wszczęto zostało także postępowanie administracyjne ze wzgledu na naruszenie ustawy o ochronie zabytków - prowadzenie prac ziemnych na obszarze ochrony stanowiska archeologicznego bez wymaganego pozwolenia konserwatorskiego.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama