„Sprawa Mariusza T. jest testem tego, na ile Polska jest państwem prawa. Na ile nie godzimy się, by przepisy – wbrew fundamentalnej zasadzie – były stosowane wstecz. Na ile nie akceptujemy, by osoba, która odbyła już zasądzoną karę, była pozbawiana wolności z jakiegokolwiek powodu" – czytamy w opublikowanym wczoraj stanowisku Komitetu Helsińskiego w Polsce.
Członkowie Komitetu podkreślają, że zbrodnia dokonana przez Mariusza T. budzi oburzenie. Jednak zdaniem Komitetu, zasady państwa prawnego muszą mieć zastosowanie do wszystkich.
„Jeśli korzysta z nich i sprawca potwornej zbrodni, tym bardziej bezpiecznie wobec organów władzy będzie czuł się zwykły obywatel. Każde przyzwolenie na przekroczenie fundamentalnych reguł staje się natomiast niebezpiecznym precedensem i może rodzić pokusę, by takie działania powtarzać w innych sytuacjach" – napisali członkowie Komitetu.