Do Senatu wpłynął właśnie raport na temat stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w 2017 r. Co z niego wynika? Jest bezpieczniej niż w 2016 r. Dowód? Rok 2017 był tym, w którym na polskich drogach odnotowano istotną poprawę bezpieczeństwa w stosunku do 2016 r. Dane z całego kraju wskazują na spadek liczby wypadków oraz ofiar śmiertelnych i rannych. Niestety, po raz kolejny wzrosła liczba kolizji na drogach. W 2017 r. liczba wypadków, których sprawcami byli kierujący samochodami osobowymi, spadła o 1,8 proc., a liczba śmiertelnych ofiar tych wypadków zmalała o 9,1 proc.
Z kolei liczba wypadków, w których sprawcami byli kierujący samochodami ciężarowymi, wzrosła o 3,8 proc., a liczba śmiertelnych ofiar tych wypadków wzrosła o 6,1 proc.
O 13 proc. spadła liczba wypadków spowodowanych przez rowerzystów, natomiast liczba śmiertelnych ofiar tych wypadków zmalała aż o 14,4 proc.
O 8 proc. mniejsza była też liczba wypadków spowodowanych przez motocyklistów, a liczba śmiertelnych ofiar tych wypadków zmniejszyła się aż o 14,2 proc. W 2017 r. odnotowano jednak bardzo duży wzrost (o 28,8 proc.) liczby wypadków spowodowanych przez kierujących ciągnikami rolniczymi.
Coraz więcej jest też wypadków spowodowanych przez pieszych. Główne przyczyny to nieostrożne wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem, przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym, a także wejście na jezdnię zza pojazdu, przeszkody czy przy czerwonym świetle.