Reklama

Nie masz OC - zapłacisz tylko mandat

Od dziś za brak przy sobie papierowego ubezpieczenia OC kierowca nie straci pojazdu. Nie oznacza to, że przestaje być ono obowiązkowe

Publikacja: 30.06.2009 07:48

Nie masz OC - zapłacisz tylko mandat

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak kk Kuba Krzysiak

Zapominalski kierowca dostanie mandat do 250 zł i pojedzie dalej. O braku dokumentu policja poinformuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Taka procedura będzie możliwa dzięki wchodzącej dziś (30 czerwca 2009 r.) w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=314489]noweli kodeksu drogowego (DzU nr 91, poz. 739)[/link].

Jak zastrzega policja, dokument potwierdzający zawarcie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie przestaje od jutra być obowiązkowy. Oprócz niego kierowca musi mieć przy sobie prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta. Za brak tych dokumentów grozi mandat karny. Zmiana polega jedynie na lżejszych konsekwencjach dla kierowcy.

Do dziś za brak przy sobie papierowego dokumentu ubezpieczenia OC kierujący płaci mandat i chwilowo traci auto – trafia ono na wyznaczony przez policję parking. Traci więc czas i ponosi niemałe koszty.

– Mieliśmy z tym naprawdę sporo kłopotów – tłumaczy inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Przede wszystkim w razie nieokazania przez kierowcę dokumentu OC policja miała obowiązek zlecić odholowanie auta na parking. Art. 130a § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F90AC507B221F51465E7CFED6E164FAB?id=178080]prawa o ruchu drogowym[/link] był w tej sprawie bardzo precyzyjny.

– Wzywaliśmy pomoc drogową, a tymczasem ktoś z bliskich kierowcy w ciągu kilkunastu minut dowoził dokumenty. Znikały prawne podstawy do odholowania auta, ale pomoc była już na miejscu i ktoś musiał za nią zapłacić. Pytanie tylko kto: policja czy kierowca – tłumaczy inspektor Konkolewski. I dodaje, że z praktycznego punktu widzenia teraz będzie wszystko jasne.

Reklama
Reklama

Mniej zadowolenia z nowych przepisów wykazują ubezpieczyciele. Ich przedstawiciele twierdzą, że będzie to zachęta do niepłacenia OC. Krótko mówiąc: posłowie (autorzy projektu), idąc na rękę kierowcom i policji, wylali dziecko z kąpielą.

– Pokusa nieopłacenia ubezpieczenia OC staje się na pewno większa – ocenia Andrzej Maciążek, członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. Argumentuje, że wobec zapominalskich kierowców znikają wszelkie dolegliwości, w tym finansowe. – Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji życiowych dla kierowcy, który bez ubezpieczenia spowoduje wypadek drogowy. Czasem do końca życia, i to z własnej kieszeni, będzie musiał płacić rentę – mówi Maciążek.

Zapominalski kierowca dostanie mandat do 250 zł i pojedzie dalej. O braku dokumentu policja poinformuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Taka procedura będzie możliwa dzięki wchodzącej dziś (30 czerwca 2009 r.) w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=314489]noweli kodeksu drogowego (DzU nr 91, poz. 739)[/link].

Jak zastrzega policja, dokument potwierdzający zawarcie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie przestaje od jutra być obowiązkowy. Oprócz niego kierowca musi mieć przy sobie prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta. Za brak tych dokumentów grozi mandat karny. Zmiana polega jedynie na lżejszych konsekwencjach dla kierowcy.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama