Kłopot z cłami
– Po brexicie w handlu z Wielką Brytanią pojawią się stawki celne określane przez Światową Organizację Handlu (WTO). Będą nawet wyższe niż w przypadku Chin, bo Wielka Brytania jest krajem wysoko rozwiniętym – przewiduje Maciej Drozd, ekspert ds. zagranicznych w Konfederacji Lewiatan. Podaje przykład towarów rolno-spożywczych, na które cła sięgną 35 proc.
– Wygląda, że wyjście będzie na warunkach handlu WTO, więc jedyne, co może zrobić rząd, to poinformować, jak się handluje na tych warunkach – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Na problem ceł zwraca też uwagę Michał Dembiński, główny doradca w Brytyjsko-Polskiej Izbie Handlowej. – Firmy, które eksportują swoje towary poza UE, znają stawki, którymi powinny być one objęte. Te, które do tej pory działały tylko na rynkach unijnych, nie miały tego problemu. Teraz się z nim zderzą, a system stawek celnych jest bardzo precyzyjny i skomplikowany. Możliwe, że wiele firm będzie wymagało wsparcia – mówi Michał Dembiński.
Bezpłatne wsparcie informacyjne oferuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Można zadawać pytania pod adresem: brexit@mpit.gov.pl