Reklama

Procedura występowania o zgodę do NFZ na leczenie za granicą, jest sformalizowana

Zanim NFZ wyda zgodę na leczenie zagraniczne, będzie tygodniami konsultował to ze specjalistami.

Aktualizacja: 12.12.2014 09:01 Publikacja: 12.12.2014 08:41

Procedura, za pomocą której pacjent występuje o zgodę do NFZ na leczenie za granicą, jest sformalizowana. Najważniejszy jest wniosek, który zainteresowany zgłasza do NFZ. Może go złożyć pacjent, jego małżonek lub krewny. Dokumenty powinny trafić do oddziału NFZ, na terenie którego mieszka pacjent. Wzór wniosku jest opisany w rozporządzeniu ministra zdrowia  w sprawie wydania zgody na uzyskanie świadczeń opieki zdrowotnej  poza granicami kraju oraz na pokrycie kosztów transportu.

Dokument, w którym  wnioskodawca zwraca się do NFZ o zgodę na leczenie, musi wypełnić  i pacjent, i  jego lekarz. Chory wypełnia pierwszą część. Powinien w niej podać swoje dane, adres i telefon. Musi też wskazać placówkę, w której chce się leczyć za granicą.

Z kolei w części, którą wypełnia lekarz (posiadający umowę z NFZ, u którego leczy się  pacjent), wpisuje on uzasadnienie, dlaczego leczenie za granicą jest potrzebne. Poza podaniem swoich danych lekarz specjalista, by przekonać urzędników NFZ, będzie musiał opisać przebieg choroby, diagnozę, a także uzasadnić wniosek.

Musi też napisać, ile czasu maksymalnie jego pacjent może czekać na leczenie, tak by    nie doszło do pogorszenia stanu życia i zdrowia chorego.  Medyk będzie musiał także wskazać,  jakim transportem pacjenta trzeba przewieźć do zagranicznej placówki.

Narodowy Fundusz Zdrowia może  rozpatrywać wniosek  o zgodę na zagraniczne leczenie  kilka tygodni. Na początek urzędnicy muszą sprawdzić, czy złożony wniosek jest kompletny. Jeśli dojdą do wniosku, że czegoś w nim brakuje, np. skierowania od lekarza, wezwą pacjenta do uzupełnienia braków. Zainteresowany będzie miał na to 14 dni.

Reklama
Reklama

Może  się zdarzyć i tak, że w trakcie rozpatrywania wniosku  pracownicy NFZ uznają, iż w kraju jest jakaś placówka medyczna posiadająca kontrakt, która wcześniej niż zagraniczna może przyjąć chorego. Wówczas skierują go do niej. A to oznacza, że nie wydadzą zgody na zagraniczne leczenie.

Jeśli natomiast NFZ nie znajdzie takiej lecznicy w kraju, będzie dalej weryfikował  wniosek  o zgodę na zagraniczne leczenie. Przepisy rozporządzenia ministra zdrowia  w sprawie wydawania zgody wskazują, że urzędnicy  mogą zapytać   dodatkowo o opinię  także konsultanta wojewódzkiego w danej dziedzinie medycyny.

Co więcej, NFZ ma też prawo  skonsultować z zagraniczną placówką, do której chce wyjechać pacjent, koszty leczenia.  Urzędnicy mogą także zasięgać opinii w  polskich szpitalach i u innych specjalistów, czy  wyjazd  na zagraniczne leczenie jest uzasadniony.

Gdy do oddziału NFZ spłyną te wszystkie opinie, ten będzie miał pięć dni  na wydanie zgody lub odmowę leczenia za granicą.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama