Polska nie jest prymusem we wdrażaniu prawa Unii Europejskiej

Polska zalicza się do pierwszej dziesiątki państw członkowskich, które mają na koncie najwięcej naruszeń prawa wspólnotowego. Krajowej administracji brakuje koordynacji i nadzoru

Publikacja: 19.10.2011 04:40

Polska nie jest prymusem we wdrażaniu prawa Unii Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Komisja Europejska ogłosiła doroczny raport o przestrzeganiu prawa unijnego.

W sprawozdaniu odnotowano prawie 2,1 tys. postępowań podejmowanych przez organy UE, by państwa członkowskie usunęły popełnione uchybienia. Chodzi o opóźnienia we wdrażaniu przepisów oraz nieprawidłowe ich stosowanie. Generalnie naruszeń było o prawie 30 proc. mniej niż rok wcześniej, choć każde państwo musiało przyjąć więcej dyrektyw (111) niż rok wcześniej (71).

Środowisko i podatki z problemami

Na liście państw, przeciwko którym toczyło się najwięcej postępowań, przodują: Włochy (176), Belgia (159) oraz Grecja (157). Najpilniej swoje zobowiązania prawne regulują natomiast kraje najmniejsze: Łotwa (32 postępowania), Litwa (27) oraz Malta (25).

Ponad połowa wszystkich uchybień dotyczy trzech dziedzin: ochrony środowiska, rynku wewnętrznego oraz podatków. Także w transporcie jest sporo opóźnień w przenoszeniu przepisów wspólnotowych do krajowych prawodawstw.

Polska ze 107 naruszeniami znalazła się na siódmym miejscu na liście państw o największej liczbie spraw wytoczonych przez unijne organy stojące na straży przestrzegania prawa.

Eksperci zwracają uwagę, że mamy najwięcej uchybień ze wszystkich nowych członków.

Krajowe władze źle pracują

Dr Radosław Zubek, znawca tematyki unijnej z Uniwersytetu Oksfordzkiego, uznaje krajowe efekty harmonizacji z prawem UE za słabe. Jego zdaniem władze Polski nie przywiązują należytej wagi do tej sprawy.

– Terminowa i poprawna implementacja zależy przede wszystkim od sprawności administracji – ocenia. Tymczasem, jego zdaniem, odpowiedzialne za to instytucje rządowe są w zaniku. – Planowanie stało się pozorne, terminy przesuwane są nagminnie, zaprzestano regularnych przeglądów na poziomie rządu, stały monitoring zanikł również w resortach – wylicza.

Złego zdania o działaniu instytucji odpowiedzialnych w tej sferze jest również organizacja przedsiębiorców Lewiatan, która wskazuje na brak realnej koordynacji i nadzoru nad procesem dostosowywania polskiego prawa do uregulowań unijnych. Według Katarzyny Urbańskej z Lewiatana to jest główna przyczyna spóźnień i niskiej jakości wdrażania norm UE.

– Częsta jest praktyka bezrefleksyjnego tłumaczenia i przepisywania postanowień dyrektyw wprost do projektów ustaw, nawet wtedy, gdy pewnych sformułowań czy instytucji nie ma w polskim porządku prawnym – obrazuje Katarzyna Urbańska.

– Nasza rekomendacja to stworzenie w kancelarii premiera komórki, która pilnowałaby i badała projekty regulacji pod kątem terminowego i prawidłowego wdrażania przepisów europejskich – proponuje.

Komisja Europejska ogłosiła doroczny raport o przestrzeganiu prawa unijnego.

W sprawozdaniu odnotowano prawie 2,1 tys. postępowań podejmowanych przez organy UE, by państwa członkowskie usunęły popełnione uchybienia. Chodzi o opóźnienia we wdrażaniu przepisów oraz nieprawidłowe ich stosowanie. Generalnie naruszeń było o prawie 30 proc. mniej niż rok wcześniej, choć każde państwo musiało przyjąć więcej dyrektyw (111) niż rok wcześniej (71).

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Dobra osobiste
Po błędnej diagnozie nie zdążyła pożegnać się z dzieckiem. Sąd wycenił ból matki
Prawo drogowe
Jakie kary grożą za kierowanie autem bez uprawnień? Trzy scenariusze wydarzeń
Praca, Emerytury i renty
Na tę informację czekają miliony seniorów. Znamy termin wypłaty 14. emerytury
Prawo w Polsce
Wybory prezydenckie 2025. Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą?