Reklama

ETS: Więzi rodzinne z przywódcami reżimu nie mogą mieć wpływu na sankcje Rady

Sankcje przyjęte przez Radę wobec państwa trzeciego nie mogą być stosowane w odniesieniu do osób fizycznych wyłącznie na tej podstawie, że łączą je więzi rodzinne z osobami związanymi z przywódcami tego państwa - uznał dziś Trybunał Sprawiedliwości UE

Publikacja: 13.03.2012 14:50

ETS: Więzi rodzinne z przywódcami reżimu nie mogą mieć wpływu na sankcje Rady

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Trybunału wypowiedział się dzisiaj w sprawie warunków, w jakich ustanowiony przez Radę system sankcji wobec państwa trzeciego może obejmować osoby fizyczne, oraz w sprawie wymaganej intensywności związku pomiędzy tymi osobami a rządzącym reżimem (sygnatura C-376/10 P).

W 1996 r. z uwagi na brak postępów w kierunku demokratyzacji oraz łamania praw człowieka w Birmie/Myanmarze, Rada wprowadziła określoną liczbę środków ograniczających wymierzonych przeciwko temu krajowi, obejmujące w szczególności zamrożenie funduszy członków rządu Myanmaru oraz związanych z nimi osób i podmiotów, których nazwiska i nazwy zostały ujęte w wykazie Rady.

Pye Phyo Tay Za w wyniku zamieszczenia w tym wykazie jego nazwiska, jako osoby czerpiącej korzyści z polityki gospodarczej rządu wraz ze wzmianką „syn dyrektora zarządzającego Htoo Trading Co; Htoo Construction Co Tay Za ", wniósł w 2008 r. skargę do sądu o stwierdzenie nieważności rozporządzenia europejskiego (Nr 194/2008) zawierającego ów wykaz.

Sąd oddalił jednak jego skargę orzekając, że można domniemywać, iż członkowie rodziny kierujących przedsiębiorstwami czerpią korzyści z wykonywanych przez nich funkcji, a tym samym czerpią oni również zyski z polityki gospodarczej rządu.

W wyniku odwołania wniesionego przez Pye Phyo Tay Za, Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził w wydanym dzisiaj wyroku, że zastosowanie środków ograniczających do osób fizycznych tylko ze względu na istnienie powiązań rodzinnych z osobami związanymi z przywódcami danego państwa trzeciego – niezależnie od ich osobistego zachowania – sprzeczne jest z prawem Unii. - Zastosowany środek w postaci zamrożenia funduszy i zasobów gospodarczych należących do Pye Phyo Tay Za mógł zostać przyjęty tylko w sytuacji szczegółowego ustalenia, że czerpie on zyski z polityki gospodarczej przywódców Myanmaru - dodał Trybunał.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem, sąd naruszył prawo orzekając, że można domniemywać, iż członkowie rodziny kierujących przedsiębiorstwami czerpią zyski z polityki gospodarczej rządu, i że w rezultacie istnieje wystarczająca więź pomiędzy Pye Phyo Tay Za a reżimem wojskowym w Myanmarze.

Ostatecznie Trybunał stwierdził nieważność rozporządzenia UE nakładającego zamrożenie funduszy na Pye Phyo Tay Za w zakresie, w jakim rozporządzenie to go dotyczy.

Trybunału wypowiedział się dzisiaj w sprawie warunków, w jakich ustanowiony przez Radę system sankcji wobec państwa trzeciego może obejmować osoby fizyczne, oraz w sprawie wymaganej intensywności związku pomiędzy tymi osobami a rządzącym reżimem (sygnatura C-376/10 P).

W 1996 r. z uwagi na brak postępów w kierunku demokratyzacji oraz łamania praw człowieka w Birmie/Myanmarze, Rada wprowadziła określoną liczbę środków ograniczających wymierzonych przeciwko temu krajowi, obejmujące w szczególności zamrożenie funduszy członków rządu Myanmaru oraz związanych z nimi osób i podmiotów, których nazwiska i nazwy zostały ujęte w wykazie Rady.

Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama