Zintegrowany Informator Pacjenta: fikcyjny poród trzeba zgłosić do prokuratury

O działaniu Zintegrowanego Informatora Pacjenta opowiadał dla "Rz" Maciej Dercz, Radca prawny, dyrektor Instytutu Organizacji Ochrony Zdrowia

Publikacja: 04.09.2013 09:34

Dzięki ZIP pacjenci będą mieli m.in. dostęp do historii swojego leczenia.

Dzięki ZIP pacjenci będą mieli m.in. dostęp do historii swojego leczenia.

Foto: www.sxc.hu

Rz: Dzięki Zintegrowanemu Informatorowi Pacjenta możemy sprawdzić naszą historię leczenia czy zrealizowane recepty. Okazuje się również, że pacjenci dowiadują się z ZIP, że zapłacili za świadczenie, które zostało sfinansowane także  przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Co w takiej sytuacji zrobić?

Maciej Dercz:

Jeżeli NFZ rzeczywiście płaci za takie zabiegi, pacjent może domagać się zwrotu   pieniędzy, które uiścił. Jeżeli jednak świadczenie było na przykład udzielone ponad limitem objętym kontraktowaniem, wtedy to fundusz będzie mógł dochodzić od placówki zwrotu opłaty. Tak czy inaczej – pacjent powinien wezwać lecznicę do zapłaty kwoty, którą uiścił, wraz z ustawowymi odsetkami. Powinien również o procederze zawiadomić prokuraturę. Takie działanie podmiotów leczniczych może być wyłudzeniem opłat.

A jeśli lecznica nie zwróci zapłaconej sumy?

Wtedy pozostaje droga sądowa. Pacjent może przyłączyć się do postępowania karnego i domagać się odszkodowania lub złożyć sam pozew cywilny. Postępowanie cywilne jest jednak droższe. Trzeba także uważać na termin przedawnienia. Pacjent może dochodzić swoich roszczeń od podmiotu leczniczego tylko przez trzy lata od momentu, w którym dowiedział się o oszustwie.

Część pacjentów z systemu ZIO dowiedziała się, że NFZ płacił za leczenie schorzeń, których nigdy nie mieli. Ostatnio w mediach głośno jest o porodzie, którego nie było. Jak należy zareagować, gdy odkryje się nieprawidłowości?

Pacjent powinien zażądać pisemnych wyjaśnień od szpitala czy przychodni, które rzekomo go leczyły. Jednocześnie  musi wskazać, których świadczeń nie otrzymał.

Czy  powinien zawiadomić także NFZ, który zapłacił za fikcyjne procedury?

Tak, oczywiście. Mimo że informacja opiera się na danych NFZ, to ten niestety nie wypełniał do tej pory w należyty sposób obowiązków i nie zweryfikował oświadczeń świadczeniodawców. Chociaż procedura takich zgłoszeń nie jest nigdzie wprost opisana, a pacjent nie doznał żadnego osobistego uszczerbku, ma on obowiązek zawiadomić także prokuraturę.

Czy zawiadamiając prokuraturę, powinien powołać się na jakieś przepisy?

Nie ma takiego obowiązku. To prokuratura powinna zadbać o to, by ze zweryfikowanej informacji pochodzącej od pacjenta postawić zarzuty oparte na konkretnych przepisach. Jeśli się potwierdzi, że dany szpital czy przychodnia pobierały od NFZ środki za tzw. martwe dusze, będzie to znaczyło, że dokonały oszustwa.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne