Reklama

Maturzysta nie powalczy z komisją

Od decyzji o unieważnieniu matur ze względu na niesamodzielną pracę nie ma odwołania do sądu.

Aktualizacja: 23.06.2015 08:38 Publikacja: 23.06.2015 07:55

Matura 2015 w Łodzi

Matura 2015 w Łodzi

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Trybunał Konstytucyjny w składzie 15 sędziów uznał, że młodzi ludzie nie mają prawa odwołać się do sądu administracyjnego od decyzji unieważniającej egzamin maturalny. Pięciu sędziów złożyło jednak zdanie odrębne.

Trybunał zajmował się sprawą maturzystów z Ostrowca Świętokrzyskiego, którym przed czterema laty Okręgowa Komisja Egzaminacyjna (OKE) unieważniła maturę rozszerzoną z chemii, bo uznała, że kilkoro maturzystów pisało ją niesamodzielnie..

Maturzyści złożyli na decyzję OKE skargę m.in. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, a następnie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Obie instancje uznały, że decyzja dyrektora OKE nie jest decyzją administracyjną i nie mają kompetencji do rozpoznawania tego typu spraw.

W lutym 2013 r. maturzyści złożyli więc skargę do Trybunału. Chcieli, by sędziowie TK zbadali, czy zapis ustawy o systemie oświaty, mówiący, że wyniki egzaminu maturalnego są ostateczne i nie służy na nie skarga do sądu administracyjnego, nie są sprzeczne z konstytucyjnym prawem do sądu.

W skardze do Trybunału maturzyści podnosili, że decyzja OKE spełnia kryteria decyzji administracyjnej, w związku z czym powinni mieć prawo odwołania od niej do sądu administracyjnego.

Reklama
Reklama

– Maturzyści zderzyli się z arbitralną i krzywdzącą dla nich decyzją OKE. Nie wiedzieli, że komisja zamierza podjąć wobec nich niekorzystną decyzję, nie mogli zajrzeć do akt sprawy i urzędowo, bez prawa do jakiejkolwiek obrony, nadano im status osób nieuczciwych – argumentował w Trybunale Paweł Osik, pełnomocnik maturzystów. Podkreślił też, że zderzyli się z nieprzychylną machiną urzędniczą w momencie, gdy kształtuje się ich postawa obywatelska.

Maturzystów poparł rzecznik praw obywatelskich. W opozycji był przedstawiciel Sejmu i prokuratora generalnego. Ci argumentowali, że do oceniania prac maturalnych wiedzę i kwalifikacje ma nauczyciel. Sądy nie są od tego.

I większość sędziów TK uznała, że skarżący nie mają racji. Przepis oświatowy okazał się więc zgodny z konstytucją.

– Trybunał nie zajmował się unieważnieniem egzaminu. Skarga była tak skonstruowana, aby zbadać dopuszczalność odwołania się od decyzji unieważniającej egzamin ze względu na jego niesamodzielność – mówił sędzia Mirosław Granat.

Podkreślił, że kompetencje do oceny samodzielności pracy, wiedzy i umiejętności ma tylko nauczyciel. To są normy niepisane i nie spełniają kryteriów decyzji administracyjnej.

Sędziowie Piotr Tuleja, Wojciech Hermeliński i Teresa Liszcz, którzy zgłosili zdanie odrębne, podkreślali jednak, że skoro można odwołać się od wyników egzaminów prawniczych, to czemu zabraniać tego maturzystom. Tym bardziej że sąd rzeczywiście mógłby wówczas zbadać stan faktyczny i sprawdzić samodzielność matury.

Reklama
Reklama

Wyrok TK wydaje się niepokojący w świetle wyników kontroli NIK z kwietnia 2015 r. Kontrolerzy odkryli wówczas, że co czwarty arkusz egzaminacyjny weryfikowany na wniosek ucznia okazał się źle sprawdzony przez komisje egzaminacyjne.

sygnatura akt: SK 29/13

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama