Ratownik medyczny poda więcej leków

Możliwość pracy na oddziałach szpitalnych i zwiększenie liczby leków, które może podawać ratownik, z 24 do 41.

Publikacja: 09.02.2016 06:17

Ratownik medyczny poda więcej leków

Foto: www.sxc.hu

Do konsultacji społecznych trafi właśnie projekt rozporządzeń wykonawczych w sprawie medycznych czynności ratunkowych oraz nowelizacja ustawy o ratownikach medycznych. Potrwają one do 22 lutego. Ustawodawcy zależy na czasie, bo choć od 1 stycznia dzięki nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym ratownicy zyskali więcej uprawnień, to brakuje przepisów je precyzujących.

– Podają pacjentom leki, żeby ratować im życie, ale zdają sobie sprawę, że teoretycznie w każdej chwili ktoś może ich oskarżyć o działania niezgodne z ustawą – tłumaczy Ireneusz Szafraniec z Polskiej Rady Ratowników Medycznych (PRRM). Pierwsze uwagi PRRM przedstawiła już wcześniej, przy pracach nad nowelizacją ustawy. – Ich część została uwzględniona, np. możliwość pracy na innych oddziałach niż tylko ratunkowe. Ratownik medyczny będzie mógł pracować także na oddziale intensywnej terapii (OIOM). Nasze kompetencje, np. intubowanie, defibrylacja, pomogłyby odciążyć także lekarza. Idealnie byłoby, gdyby skład pielęgniarski na OIOM mógł być uzupełniony przez ratowników medycznych – mówi Ireneusz Szafraniec.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek