Reklama
Rozwiń

Magistrowie prawa mogą trafić do sądu

Projekty przepisów, które umożliwią absolwentom studiów prawniczych reprezentowanie stron przed sądami cywilnymi i administracyjnymi, trafią do pierwszego czytania w Sejmie

Aktualizacja: 25.11.2009 06:49 Publikacja: 25.11.2009 06:47

Magistrowie prawa mogą trafić do sądu

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Projekty przepisów, które umożliwią absolwentom studiów prawniczych reprezentowanie stron przed sądami cywilnymi i administracyjnymi, trafią do pierwszego czytania w Sejmie.

Chodzi o propozycję Stowarzyszenia Doradców Prawnych przyjętą jako inicjatywa ustawodawcza przez sejmową komisję "Przyjazne państwo" oraz drugi, niemal identyczny projekt autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zgodnie z proponowaną w nich zmianą przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B228E62D043FDFEC70E1A820B679EE38?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego [/link]oraz [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=734A8349B2E32AB6D377FCAF368BF477?id=166935]prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi[/link] pełnomocnikami w obu rodzajach procesów mogliby być magistrowie prawa (z wyjątkiem spraw rodzinnych).

– Ponieważ chodzi o projekty zmian kodeksów, to zgodnie z regulaminem Sejmu ich pierwsze czytanie powinno się odbyć na plenarnym posiedzeniu – informuje Wojciech Gajos z SDP.

Projekty są już u marszałka Sejmu i czekają tylko na nadanie im numeru sejmowego druku. Przez chwilę jednak ich los był niepewny, ponieważ pojawiły się wątpliwości, czy są zgodne z konstytucją. Podnieśli je przedstawiciele korporacji adwokackiej i radcowskiej oraz sejmowi eksperci od legislacji.

Reklama
Reklama

Autorzy parlamentarnych ekspertyz uważali, że dopuszczenie szerokiej grupy prawników bez dodatkowego przygotowania do świadczenia pomocy prawnej na tym samym polu co adwokaci czy radcowie zagraża bezpieczeństwu obrotu prawnego. Oznaczać by to miało niezgodność z zasadami prawidłowej legislacji, czyli z art. 2 konstytucji, który mówi, że Polska jest demokratycznym państwem prawa. Projekty skierowano więc do zbadania przez Sejmową Komisję Ustawodawczą, która nieznaczną większością przegłosowała opinię, iż oba są "dopuszczalne prawnie".

– Zdecydowały nasze argumenty, że usługi adwokatów są drogie, a nie jest sprawiedliwe, iż biedny musi sam występować w sądzie, gdy bogatego stać na prawnika. Przedstawiliśmy także regulacje procedur cywilnych w Niemczech i we Francji: tam, jeśli strona jest uprawniona sama reprezentować swoje interesy przed sądem, to ma także prawo korzystać z pomocy doradcy, którym może być każdy – wyjaśnia Wojciech Gajos.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/11/24/magistrowie-prawa-moga-trafic-do-sadu/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Projekty przepisów, które umożliwią absolwentom studiów prawniczych reprezentowanie stron przed sądami cywilnymi i administracyjnymi, trafią do pierwszego czytania w Sejmie.

Chodzi o propozycję Stowarzyszenia Doradców Prawnych przyjętą jako inicjatywa ustawodawcza przez sejmową komisję "Przyjazne państwo" oraz drugi, niemal identyczny projekt autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama