Co zrobić, by zostać po stażu w firmie?

Staże, szczególnie oferowane przez korporacje, to szansa na zdobycie nie tylko cennego doświadczenia, ale również stałej pracy, szczególnie docenianej w erze „umów śmieciowych".

Warto maksymalnie wykorzystać ten czas i pokazać się pracodawcy z jak najlepszej strony.

Co zrobić, by zostać po stażu w firmie?

Osoby zajmujące się rekrutacją w czołowych firmach oferujących staże zgodnie odpowiadają, że u praktykantów liczy się głównie otwartość, chęć do nauki, inicjatywa i umiejętności miękkie. Radzimy wraz z rekruterami z Alior Banku, Deloitte i Mars Polska, nad czym warto popracować, by zwiększyć swoje szanse na pracę po odbytym stażu.

1. Wykaż inicjatywę, lecz zachowaj pokorę

Dla młodych osób praktyki oznaczają często pierwszy kontakt z biurową rzeczywistością. Wielu z nich zachowuje się w pracy jak w szkole – bezkrytycznie słuchają poleceń szefa i wolą się „nie wychylać". To błąd – pracodawca dostrzeże bowiem nie szarą myszkę, a osobę, która nie boi się proponować zmian czy przestawiać nowych pomysłów.

- Wychodząc z własną inicjatywą oraz pomysłami udowodnimy, że warto w nas zainwestować. Negatywnie oceniane jest siedzenie z założonymi rękami i oczekiwanie na kolejne zadania. W dzisiejszych czasach należy być stale „głodnym" wyzwań - mówi  Ewelina Gawłowska, Dyrektor ds. Rekrutacji w Alior Banku.

Inicjatywa nie oznacza, że po pierwszym tygodniu stażu powinniśmy się udać do prezesa firmy z listą usprawnień. - Z jednej strony dobrze być osobą dociekliwą i nieidącą wyłącznie utartymi szlakami, ale z drugiej trzeba mieć odpowiednią porcję pokory i umieć czerpać z dotychczas zgromadzonej wiedzy – przekonuje Magdalena Kruk -Pielesiak, Starszy Koordynator ds. Employer Brandingu w Deloitte. Potwierdza to Ewelina Gawłowska: - Alior Bank jest pracodawcą, który oczekuje samodzielności w działaniu, dlatego wskazane jest proponowanie kilku ścieżek rozwiązania problemu. Warto przy tym korzystać z doświadczenia innych członków zespołu i zapytać jak poradziliby sobie w podobnej sytuacji.

2. Bądź przydatny

Trzeba uświadomić sobie, że pracodawca po to bierze młodych ludzi na staż, by nauczyć ich fachu i zatrudnić najlepiej rokujących pracowników (pomijając oczywiście przypadki wykorzystywania ich w charakterze taniej siły roboczej do przysłowiowego parzenia kawy). Pracownik przydany to taki, który jest w stanie wypracować dla firmy większą wartość niż wynoszą koszty jego zatrudnienia. Pracodawca obserwuje więc młodych adeptów zawodu pod kątem opanowanych przez nich umiejętności. Często też na początku stażu wyznacza im konkretne cele do realizacji.

- Od naszych praktykantów oczekujemy realizacji powierzonego zadania i osiągnięcia konkretnych celów, które sobie wspólnie ustaliliśmy na początku projektu. Jest to jednak nadal tylko solidna baza, ponieważ kluczowa jest dla nas postawa praktykanta i jego umiejętności miękkie - jednym słowem ważne jest nie tylko to, czy zrealizuje swoje zadanie, ale także w jaki sposób to robi – mówi Katarzyna Pękacka, specjalista ds. rekrutacji Mars Polska.

Otrzymanie konkretnych zadań i celów daje praktykantowi jasny obraz wymagań pracodawcy i pozwala się do niego dostosować. Jeśli jednak nie znamy jego oczekiwań, warto dowiedzieć się, jak wyglądał przebieg stażu innych osób w tej firmie i jakie osiągnięcia były najwyżej premiowane.

3. Miej otwarty umysł

Na stażu kluczowa jest otwartość i chęć uczenia się nowych rzeczy. - Aby zwiększyć swoje szanse na stałą pracę, należy zaprezentować się jako osoba gotowa do nauki, otwarta na wskazówki bardziej doświadczonych kolegów i zaangażowana w to, co robi. Praca w konsultingu jest bardzo dynamiczna i żeby dobrze ją wykonywać trzeba mieć otwartą głowę, trzeba chcieć się uczyć nowych rzeczy – mówi Magdalena Kruk – Pielesiak z Deloitte.

- Praktykanci, którzy zostają z nami są przede wszystkim otwarci na nowe możliwości, chętnie i szybko się uczą i w zmianie widzą swoją szansę – dodaje Katarzyna Pękacka z Mars Polska.

4. Ćwicz zdolności interpersonalne

Badanie firmy Egon Zehnder pokazało, że o sukcesie menedżerów w 85 proc. decyduje inteligencja emocjonalna, a tylko w 15 proc. – wiedza i umiejętności. EQ odgrywa także ważną rolę w przypadku stażystów, szczególnie tych aspirujących do odpowiedzialnych stanowisk, na których liczy się umiejętność pracy w zespole i współpracy z klientami. Osoba inteligenta emocjonalnie, czyli empatyczna i kontrolująca swoje emocje, łatwiej nawiązuje pozytywne relacje z szefem i współpracownikami.

- Wiedza jest punktem wyjścia, ale Mars Polska jako pracodawca kładzie niemniejszy nacisk na umiejętności miękkie i pewne predyspozycje, których trudniej jest się nauczyć. Mam tu na myśli np. umiejętność pracy w zespole i budowania poprawnych relacji z otoczeniem czy radzenia sobie z niejednoznacznością – mówi Katarzyna Pękacka.

Ewelina Gawłowska również stawia na zdolności interpersonalne u stażystów: - Biegła obsługa komputera, znajomość Excela czy płynne poruszanie się w internecie to podstawy, których wymagamy od wszystkich kandydatów. Umiejętność odnalezienia się w nowych sytuacjach oraz szybko zmieniającym się środowisku jest obecnie najbardziej poszukiwaną cechą wśród kandydatów do pracy w Alior Banku.

Magdalena Kruk – Pielesiak z Deloitte podkreśla, że choć wiedza musi być bazą kandydatów do pracy w konsultingu, to umiejętność pracy w grupie, asertywność, komunikacja są niezwykle istotne przy doborze kandydatów. Jednak jeśli ktoś musi jeszcze popracować nad zdolnościami interpersonalnymi, nie wszystko stracone.- Patrzymy nie tylko na to, jakie umiejętności kandydat już posiada, ale także jakie są jego możliwości i chęci do dalszego rozwoju – dodaje Magdalena Kruk-Pielesiak.

5. Poznawaj ludzi

Nie należy zapominać, jak ważną rolę pełni w dzisiejszych czasach networking. Im więcej ludzi poznamy, pokazując im się oczywiście z jak najlepszej strony, tym większa szansa, że zostaniemy dostrzeżeni – w firmie, w której odbywamy staż, ale także poza nią.

Staż w korporacji to szansa na pierwszy kontakt z osobami z branży. Warto uczestniczyć w ciekawszych wydarzeniach firmowych, zgłaszać się do akcji specjalnych, czy po prostu nawiązywać kontakty w korporacyjnej kantynie, zamiast siedzieć samotnie przy stoliku czytając gazetę. Z poznanymi osobami warto później utrzymywać kontakt, np. za pomocą portali społecznościowych.