Mniej osób będzie miało prawo do renty

Niezdolnym do pracy trudniej o świadczenie. Będą musieli przepracować co najmniej 30 lat. Dziś konieczny okres zatrudnienia jest o 10 lat krótszy

Publikacja: 03.06.2011 04:57

Mniej osób będzie miało prawo do renty

Foto: Fotorzepa, MS Magdalena Starowieyska

Rząd chce zmienić warunki uzyskiwania prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Osoby o długim stażu ubezpieczeniowym otrzymają rentę bez względu na to, ile lat przepracowały w ciągu ostatniej dekady. Wystarczy, że będą miały długie ubezpieczenie składkowe: kobiety – 30-letnie, mężczyźni – 35-letnie. Będzie to więc dotyczyło tylko osób, które mają powyżej 50 lat.

Taką propozycję zawiera rządowy projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który został zaakceptowany przez Komitet Stały Rady Ministrów.

– W związku z obecnym bezrobociem, dotyczącym zwłaszcza osób tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego, często trudno jest uzyskać prawo do renty – zauważa Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Ustawa o emeryturach i rentach z FUS przewiduje bowiem, że o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy mogą się starać osoby po ukończeniu 30. roku życia, jeśli w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed złożeniem wniosku o rentę lub przed powstaniem niezdolności do pracy mogą wykazać pięcioletni staż ubezpieczeniowy. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego (sygn. I UZP 5/05) rentę można przyznać kobiecie, która ma 20-letni staż ubezpieczeniowy, i mężczyźnie, który ma 25 lat takiego stażu.

Dzięki projektowi Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o świadczenie łatwiej zatem nie będzie. Wymaga on bowiem wykazania się długim stażem ubezpieczeniowym. Sam projektodawca ocenia, że dzięki nowelizacji wydatki na świadczenia się zmniejszą, bo nie będzie już stosowana wykładnia przepisów przyjęta w uchwale SN.

Ograniczenie dostępu do rent dla osób niezdolnych do pracy trzeba ocenić negatywnie. Należałoby pozostać przy interpretacji SN – uważa Jan Mucha, przewodniczący Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Ełku.

etap legislacyjny: skierowany na posiedzenie rządu

OPINIA

Marcin Zieleniecki, adiunkt na Uniwersytecie Gdańskim, ekspert NSZZ „Solidarność"

Ustawodawca powinien pójść drogą wytyczoną przez Sąd Najwyższy.  Renta z tytułu niezdolności do pracy powinna przysługiwać każdemu ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy. Resort, chcąc obniżyć koszty świadczeń, traci z oczu ubezpieczonych. Dziesięć lat różnicy między stażem ubezpieczeniowym zaproponowanym przez ministerstwo a tym wynikającym z uchwały Sądu Najwyższego to bardzo dużo.

Czytaj też:

 

Zobacz

»

Prawo dla Ciebie

»

Rząd chce zmienić warunki uzyskiwania prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Osoby o długim stażu ubezpieczeniowym otrzymają rentę bez względu na to, ile lat przepracowały w ciągu ostatniej dekady. Wystarczy, że będą miały długie ubezpieczenie składkowe: kobiety – 30-letnie, mężczyźni – 35-letnie. Będzie to więc dotyczyło tylko osób, które mają powyżej 50 lat.

Taką propozycję zawiera rządowy projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który został zaakceptowany przez Komitet Stały Rady Ministrów.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"