Chodzi o projekt ustawy o PIT, który przedstawił resort finansów, naprawiający niekorzystne zmiany wprowadzone przez Polski Ład. Projekt zakłada m.in. likwidację ulgi dla klasy średniej, a także obniżenie PIT z 17 do 12 proc. "Fakt" ujawnia, że w przepisach zawarto także zmiany dla seniorów.
Chodzi o PIT-0. To nowe rozwiązanie, jakie wprowadził Polski Ład. Od stycznia, kobiety, które ukończyły 60 lat i mężczyźni po ukończeniu 65 lat, jeśli zrezygnują z przejścia na emeryturę i kontynuują pracę, mogą liczyć na specjalną ulgę. Od uzyskiwanych dochodów do kwoty 85 tys. zł nie płacą podatku PIT i dzięki temu w kieszeniach zostaje im więcej pieniędzy.
Jak zauważa gazeta, dziś z ulgi mogą korzystać osoby, które na emeryturę nie przeszły, jak i takie, które już pobierały świadczenie, ale zawieszą jej pobieranie i wracają na rynek pracy. I właśnie tych drugich dotyczyć będzie planowana zmiana. „Od 1 stycznia 2023 r., zwolnienie będzie obejmowało wyłącznie te osoby, które mimo nabycia uprawnienia do świadczenia nigdy nie pobierały świadczenia emerytalnego. Zatem po zmianie z omawianego zwolnienia nie skorzystają osoby, które powróciły na rynek pracy z emerytury (renty), również korzystające ze zwolnienia w 2022 r.” czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy naprawiającej Polski Ład. To oznacza, że nie będzie można już skorzystać z PIT-0 i nie płacić podatku od pensji, jeśli pobierało się emeryturę lub rentę rodzinną.
Jak wyjaśnia resort finansów w uzasadnieniu, takich zmian domagał się ZUS - czytamy w "Fakcie".
Zmiany mają obowiązywać dopiero od 2023 r. W trakcie roku podatkowego nie można bowiem wprowadzać zmian niekorzystnych dla podatników.