Chodzi o mechanizm, jaki zastosowano w "Polskim Ładzie". Podnosi kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł rocznie, ale jednocześnie likwiduje odliczenie ulgi zdrowotnej. Emeryci do 2500 zł od świadczeń nie będą w ogóle płacić PIT (tylko 9 proc. składkę zdrowotną, której nie będą mogli odliczać). Osoby mające emerytury do 4920 zł miesięcznie brutto, podatek zapłacą, ale niższy niż do tej pory. Seniorzy z wyższymi świadczeniami już będą tracić.
Czytaj więcej
Przez "Polski Ład" wypłaty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego skurczą się o ponad 1200 zł miesięcznie w porównaniu z 2021 rokiem.
Nowe przepisy dotknęły m.in. Ryszarda Pusza - opozycjonistę z czasów PRL. Obecnie jest emerytem, a wcześniej prowadził swoją działalność gospodarczą.
Jak mówi TOK FM, w związku z nowym systemem podatkowym i zasadami Polskiego Ładu jego emerytura zmaleje o 2-2,5 tysiąca złotych rocznie.
Wspólnie z innymi emerytami chce wystąpić z pozwem zbiorowym. - Ludzie są wkurzeni. Ciężko pracowali po 40 lat, dostali godziwe emerytury, a teraz nagle ktoś chce im to zabrać. W komentarzach pada mnóstwo niecenzuralnych słów, których nawet nie chcę przytaczać - mówi pan Ryszard.
Adwokatka Elżbieta Buczek z Kancelarii Dubois i Wspólnicy wyjaśnia, że chodzi m.in. o naruszenie praw nabytych. Ale nie tylko - również o naruszenie norm konstytucyjnych. - To jest art. 67 Konstytucji, który mówi o zabezpieczeniach społecznych, ale przede wszystkim art. 2 Konstytucji, który określa zasady prawidłowej, dobrej legislacji - wskazuje mec. Buczek na łamach tokfm.pl.
Czytaj więcej
W obronie emerytów z wyższymi świadczeniami zamierzają stanąć związkowcy, którzy kluczowe przepisy reformy podatkowej będą chcieli zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego - podaje "Fakt".