"Fakt" zwraca uwagę, że siła nabywcza świadczenia "500+" od 2016 r. kiedy zostało wprowadzone, jest niższa o 77 zł.

Obecna europoseł Elżbieta Rafalska odpowiedzialna za wprowadzenie programu 500+ w 2016 r. twierdzi, że rząd powinien zastanowić się nad zwiększeniem kwoty świadczenia, ale tylko w przypadku rodzin wielodzietnych, bo one szczególnie mocno odczuwają skutki drożyzny. – Chcemy, by rodziło się jak najwięcej dzieci, ale też rodziny wielodzietne powinniśmy mocniej wspierać. Dlatego świadczenie wychowawcze od trzeciego dziecka mogłoby zostać podniesione np. o 100 zł i wynosić 600 zł miesięcznie – mówi "Faktowi" była minister rodziny.

Gazeta zwraca uwagę, że do tej pory, ilekroć była mowa o waloryzacji 500+, rząd mówił o wysokich kosztach takiej reformy. Rafalska podkreśla jednak, że podniesienie świadczenia dla rodzin wielodzietnych będzie dużo mniej kosztowne, bo takich rodzin nie ma dużo. Za to pomoc będzie celowana i trafi tam, gdzie jest szczególnie potrzebna. Kolejny warunek – świadczenie byłoby podniesione od 3 dziecka, o ile wszystkie pociechy mają nie więcej niż 18 lat.

Czytaj więcej

Sejm uchwalił zmiany w programie Rodzina 500+