– Urodziłam dziecko za granicą. Po miesiącu wróciłam do Polski – razem z ojcem dziecka, który jest cudzoziemcem. Planowaliśmy tutaj stały pobyt, jednak mój życiowy partner nie odnalazł się w naszej rzeczywistości. Od miesiąca mieszkam w Austrii, ale jestem zameldowana w Polsce. Czy w tej sytuacji przysługuje mi becikowe? Dodam, że moja sytuacja majątkowa jest dobra – pyta czytelniczka.
Jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia się dziecka przysługuje matce lub ojcu dziecka, niezależnie od wysokości dochodów rodziny (art. 15 b ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, DzU z 2006 r., nr 139, poz. 992 ze zm.). Wniosek rodzic składa w ciągu 12 miesięcy od dnia narodzin potomka w gminie, w której mieszka. Dołącza do niego skrócony odpis aktu urodzenia lub inny dokument, który potwierdza datę urodzenia (wystawia go urząd stanu cywilnego w miejscu urodzenia dziecka). Trzeba też przedstawić pisemne oświadczenie, że drugi z rodziców nie pobrał już becikowego. Przepisy mówią też, że w okresie zasiłkowym uprawniony musi mieszkać na terenie Polski.
Sprawa jest prosta, jeśli oboje rodzice to Polacy na stałe tu mieszkający. Gorzej, gdy jedno jest cudzoziemcem, a dziecko przebywa za granicą.
W opisanej sytuacji liczy się to, czy dana osoba przebywa w kraju w okresie, w którym ma prawo ubiegać się o becikowe (czyli w pierwszym roku życia dziecka). Jeśli czytelniczka oświadczy, że mieszka w Polsce, tzn. tutaj znajduje się jej „centrum interesów życiowych”, to ma prawo do becikowego. Ocena sytuacji należy do przyznającej świadczenia gminy.
Trzeba pamiętać, że jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka to świadczenie podlegające koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w Unii Europejskiej. Jeżeli więc na dziecko przyznano tego typu świadczenie w innym unijnym państwie, to w Polsce już się ono nie należy. Jeśli ojciec dziecka wystąpił o odpowiednik becikowego w swoim kraju, to matka w Polsce już go nie otrzyma. Gmina ustali to z urzędu, prześle do regionalnego ośrodka polityki społecznej wniosek o ustalenie prawa do świadczeń rodzinnych. Ten zaś skontaktuje się z odpowiednią instytucją zagraniczną.