Tak wynika z analizy ogłoszeń o pracę, jakie pojawiły się w styczniu w internecie. Prowadzi ją i określa Barometr Ofert Pracy Robert Pater, ekonomista Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Sytuację na początku roku określił zdaniem: - Osłabienie pozytywnych tendencji. W końcu miesiąca w Internecie pozostało ich opublikowanych 96,7 tys. To mniej niż miesiąc wcześniej.
- Pozytywne tendencje na rynku wolnych miejsc pracy osłabły, jednak niekoniecznie wygasły. Ofert pracy jest nadal stosunkowo dużo. Dodaje ekonomista.
Szukają pracowników firmy z woj. zachodniej Polski – lubuskiego i zachodniopomorskiego oraz małopolskiego i mazowieckiego. Autor przypuszcza, że w przypadku pierwszej grupy przedsiębiorstwa czerpią korzyści z wymiany handlowej z naszymi zachodnimi sąsiadami, dla których taniejące towary w złotówkach stały się bardziej atrakcyjne.
liczbę wakatów znacząco ograniczyli przedsiębiorcy z woj. podlaskiego, warmińsko-mazurskiego oraz dolnośląskiego. Ale na co zwraca uwagę analityk: - Najbardziej zmniejszyła się liczba miejsc pracy pochodzących z zagranicy, co może być przejawem słabnącej koniunktury gospodarczej w Europie Zachodniej.
Pracownicy są potrzebni w branży paliwowo-energetycznej, szkoleniowej, zajmującej się ochroną środowiska, turystyką, rehabilitacją. Wyraźny spadek wystąpił w rolnictwie i firmach wytwarzających produkty rolne, nieco mniejszy w przedsiębiorstwach transportowych, administracji państwowej i budownictwie.