Aktualizacja: 04.12.2019 10:08 Publikacja: 04.12.2019 09:57
Foto: tv.rp.pl
26 listopada w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata poświęcona osobom LGBT w Polsce. Część europosłów oceniała, że polskie władze odpowiadają za dyskryminację takich osób LGBT. Pojawił się również temat jednostek samorządowych, które przyjęły dokument sprzeciwiający się wobec „ideologii LGBT”.
Głos podczas debaty zajął między innymi Robert Biedroń. - Jestem gejem i jestem Polakiem. W 2019 roku w sercu Europy są miejsca w Polsce, w mojej ojczyźnie, do których nie mogę wejść. Są sklepy, restauracje, hotele, do których nie mogę wejść - powiedział. - Od 43 lat żyje w kraju, w którym na określenie takich ludzi jak ja używa się słów „homoterror”, „promocja homoseksualizmu”, „ideologia LGBT”. Promować to można jabłka w supermarkecie, a nie homoseksualizm. Jeżeli cokolwiek możemy promować w tej izbie, to tolerancję i szacunek do drugiego człowieka - dodał.
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Prezydent Andrzej Duda chce, by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego udzieliła mu niezwłocznie informacji na tema...
Redakcja „Rzeczpospolitej” będzie gospodarzem najciekawszego i najbogatszego wieczoru i poranka wyborczego po pi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas