Reklama

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo długa smycz szefa Rady Ministrów

Premier Mateusz Morawiecki ma duży zakres samodzielności, znacznie szerszy niż miała Beata Szydło. Ale przyjdzie czas, że będzie musiał za to zapłacić.

Aktualizacja: 19.01.2018 12:30 Publikacja: 18.01.2018 18:36

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo długa smycz szefa Rady Ministrów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

„Rząd Beaty Szydło był rządem PiS, a rząd Mateusza Morawieckiego jest rządem Mateusza Morawieckiego" – to pogląd dominujący wśród polityków PiS. Dystans wobec nowego premiera jak dotąd manifestuje się w otwartym krytykowaniu jego szefa dyplomacji za wycofanie z agendy tematu reparacji wojennych od Niemiec.

Na miodowy miesiąc nowy rząd liczyć więc nie może. – W tym rozróżnieniu rządów jest widoczna jakaś zmiana jakościowa – mówił w programie #RZECZoPOLITYCE senator PiS Jan Żaryn. – Idziemy w kierunku koncepcji rządu kanclerskiego, w którym premier ma instrumenty oddziaływania bezpośredniego na swoich ministrów. Nie jest to gabinet resortowy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama