Jak informuje portal Wirtualna Polska, sytuacja miała miejsce w Kole w województwie wielkopolskim. - Można było wytrzeć krzyżyk i postawić go na karcie ponownie, lecz w innym miejscu. Kiedy odkrył to ktoś z głosujących, doszło do awantury i wezwano policję - poinformował portal WP jeden z wyborców.
Polacy głosują. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"
Sprawę skomentowała Weronika Czyżewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole. - Obecnie mogę tylko potwierdzić, że mieliśmy takie zgłoszenie - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską. Zaznaczyła także, że nie stwierdzono jeszcze, czy jakikolwiek głos został sfałszowany.
O wyposażenie do głosowania dbają członkowie komisji wyborczych.