To wyraz solidarności z mediami, od których Glapiński zażądał usunięcia z ich internetowych stron artykułów dotyczących afery KNF, a które wiązały tę aferę z NBP i jego prezesem.
Adam Glapiński żądał jednocześnie, aby oficjalnie zakazano publikowania informacji na ten temat.
"Istotą wolnych mediów jest patrzenie władzy na ręce i dochodzenie do prawdy. Tzw. afera KNF pokazała, jak zabagnione może być państwo i jak zdeprawowani mogą być jego wysocy funkcjonariusze. Kiedy, jak nie dziś, media powinny stanąć na wysokości zadania, uderzając głośno w dzwon i informując opinię publiczną o wykrytych patologiach" - pisał w komentarzu dotyczącym tej sprawy Tomasz Pietryga, wspominając o prymitywnym zakładaniu mediom knebla.
15-minutowy happening, zorganizowany dziś o 7.30 przez Obywateli RP, polegał na oklejeniu siedziby banku stronami z gazet z tymi artykułami, których wycofania domaga się Glapiński.
W oświadczeniu, odczytanym przed NBP, Obywatele RP zarzucają prezesowi banku próbę kneblowania wolnych mediów.