Reklama
Rozwiń
Reklama

Nie będzie szerokiej listy opozycji?

Czy dojdzie do porozumienia wszystkich sił opozycji i stworzeni wspólnej listy przed wyborami do PE? Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" ostatnie negocjacje opozycji utknęły w martwym punkcie.

Aktualizacja: 30.01.2019 12:28 Publikacja: 30.01.2019 12:23

Nie będzie szerokiej listy opozycji?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Najwięcej kart ma PO, bo i to PO musi najwięcej ustąpić przy procesie tworzenia list - Od kilkunastu dni PO zachowuje się tak, jakby przestało jej zależeć na porozumieniu - zauważa nasz rozmówca z opozycji. Jedno z wytłumaczeń: stratedzy PO mogli uznać, że ostatnie wydarzenia sprawiają, że samodzielne zwycięstwo Platformy (wraz z kilkoma "pozapartyjnymi" nazwiskami na listach) jest coraz bardziej prawdopodobne.

O tym planie B wobec wspólnej listy czy nawet porozumienia PO-PSL mówił niedawno Grzegorz Schetyna w swoim przemówieniu na konwencji w ubiegłą sobotę. Przemówienie - dobrze wygłoszone i bardzo dobrze przemyślane - zawierało fragment o powrocie PO do korzeni.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Patryk Jaki: trudno mi sobie wyobrazić politykę zagraniczną w rządzie z Konfederacjami. Obiema
Polityka
Sondaż: Spada zaufanie do prezydenta Karola Nawrockiego
Polityka
Powrót SLD. Działacze z okresu świetności Sojuszu wracają do władzy
Polityka
Radosław Sikorski: Prezydent nie jest upoważniony do mówienia w imieniu całej Polski
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama