Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.02.2019 06:00 Publikacja: 21.02.2019 19:02
Austriacki deweloper nie potwierdza, że to on nagrał prezesa PiS
Foto: Reporter
Austriacki deweloper, który miał zostać oszukany przez Jarosława Kaczyńskiego, od 13 lutego nie znajduje czasu, aby stawić się w prokuraturze i dokończyć składanie zeznań. Na pytania o to, czy nagrywał spotkania w siedzibie PiS, kluczy, a zamiast oryginałów nagrań przynosi kopie z zaledwie dwóch rozmów, choć „Gazeta Wyborcza" opublikowała już cztery nagrania.
Nieprawdziwe okazują się także zarzuty pełnomocników Geralda Birgfellnera, że prokurator próbowała nakłaniać go do zmiany zeznań – dowodem jest bowiem nagranie przesłuchania Austriaka w prokuraturze. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", od 13 lutego, czyli od drugiego przesłuchania, rejestrowany jest zarówno obraz jak i dźwięk.
Raport poświęcony ocenie rzetelności II tury wyborów prezydenckich w Polsce przygotował na zlecenie Fundacji im....
Szymon Hołownia jako marszałek Sejmu w ostatnich dniach jest pod ogromną presją – zarówno oficjalnie, jak i nieo...
W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamys...
- Jeśli chodzi o moją ocenę, nie decyzję, bo to nie rząd podejmuje decyzje, mało prawdopodobne jest, by skala ni...
Robimy w tym KPO i wrzucamy do tego KPO rzeczy, których nigdy wcześniej, w żadnym Krajowym Planie Odbudowy żadne...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas