- Przypomnę, że nie wszyscy byli przekonani, że szybko po wyjściu z jednego paktu (Układu Warszawskiego, bloku wschodniego - red.) do drugiego paktu należy wstępować - mówił Halicki podkreślając, że mimo tych wątpliwości "logiczna i konsekwentna droga dała nam bezpieczeństwo".
- Dzisiaj największe zagrożenie tworzą te ugrupowania, które negują wspólnotę jako całość - populiści i nacjonaliści, antyeuropejskie ruchy od lewa do prawa antyeuropejskie. To zagrożenie dla Europy - dodał poseł PO.
Halicki dodał, że podział na scenie politycznej przed wyborami do PE jest oczywisty i przebiega wzdłuż linii wyznaczającej stosunek do Europy. - Trzeba wybierać rozsądnie - apelował Halicki.
Polityk PO ubolewał też nad tym, że Polska "dziś traci i finansowo, i politycznie na konfrontacji PiS z UE". Dodał, że według niego obecność w UE jest elementem polskiej, zachodnioeuropejskiej tożsamości, a druga strona "mówi, że flaga UE to szmata".