SMS od Terleckiego: zakaz komentowania filmu Sekielskich

Dzień przed premierą filmu "Tylko nie mów nikomu" Tomasza i Marka Sekielskich szef klubu PiS Ryszard Terlecki wysyłał do posłów SMS-y z "przekazem dnia": nie komentować, nie dyskutować, nie przyjmować zaproszeń. - Chodziło o ujednolicenie przekazu - tłumaczy Terlecki.

Aktualizacja: 22.05.2019 15:09 Publikacja: 22.05.2019 12:35

SMS od Terleckiego: zakaz komentowania filmu Sekielskich

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Do treści słynnych "przekazów dnia" dotarli dziennikarze TVN 24.

Treść SMS-ów, wysyłanych z telefonu Terleckiego, brzmiała:

"Sz. P. W związku z jutrzejszą premierą filmu red. Sekielskiego bezwzględnie proszę o NIEKOMENTOWANIE tego filmu w programach i mediach społecznościowych. Proszę także o nieprzyjmowanie zaproszeń do dyskusji nt. filmu. Wszystkie przypadki pedofilii muszą być bezwzględnie wyjaśnione przez organy ścigania a osoby winne skazane" (pisownia oryginalna).

Wysłano je 10 maja, a ponowiono 11, w dniu premiery filmu.

Jak tłumaczy jeden z posłów PiS, do wysyłania SMS-ów w klubie używa się bramek internetowych, powiązanych z konkretnym numerem. W mniej istotnych kwestiach wiadomości wysyła biuro prasowe, w ważnych - są wysyłane z numeru Terleckiego.

Kolejny poseł wyjaśnia, że ten ostatni przypadek ma miejsce w sytuacjach kryzysowych, "jak wiedzą, że w powietrzu wisi bomba" - opisał poseł.

Pytany o "przekaz dnia" Terlecki tłumaczył, że jego treść spowodowana była otaczającą film atmosferą skandalu, więc był to "rodzaj ostrzeżenia".

- Stąd się to pewnie brało, by nie każdy mógł mówić, co mu przyjdzie do głowy, tylko jakoś to konsultować z oceną kierownictwa partii - stwierdził Terlecki. Przyznał, że jeszcze filmu nie widział, ale "tyle się o nim nasłuchał, że wie, co w nim jest".

Kolejne "przekazy dnia", już po premierze filmu braci Sekielskich, wciąż zakazują komentowania, zalecają natomiast namawianie do oddania głosu na partię Jarosława Kaczyńskiego. Następny nakazuje interpretację dokumentu  Sekielskich jako "atak na Kościół", podkreślanie, że PiS podjął walkę z pedofilią zmianami w Kodeksie karnym oraz że pedofilia dotyczy wszystkich środowisk i ze wszystkich powinna zostać wyrugowana.

"Przestępstwa nielicznych księży nie uprawniają do ataku na Kościół i obrażania katolików" - brzmi jeden z "przekazów dnia".

"Tylko nie mów nikomu"

Film Tomasza i Marka Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" miał premierę w serwisie YouTube 11 maja. Film opowiada historie osób, które w dzieciństwie były molestowane przez księży Kościoła katolickiego.

Bracia Sekielscy ujawnili m.in. nieznane dotychczas fakty dotyczące czynów pedofilskich, jakich dopuszczali się były kapelan prezydenta Lecha Wałęsy, ks. Franciszek Cybula oraz honorowy kustosz sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej ksiądz Eugeniusz M.

Czytaj także:

Pedofilia wchodzi w kampanię

Kościół nie ma swoich więzień

Strajk wiernych to nie jest dobry pomysł

Prymas Wojciech Polak mówiąc o filmie Sekielskich podkreślał, że film nie jest atakiem na Kościół. - Wręcz przeciwnie, (...) to jest jeszcze jeden element do naszej walki, do naszego zmagania się z pedofilią - przekonywał.

Do treści słynnych "przekazów dnia" dotarli dziennikarze TVN 24.

Treść SMS-ów, wysyłanych z telefonu Terleckiego, brzmiała:

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Nie chcą sponsorować projektu powołanego za premier Szydło. Czy to koniec PFN?
Polityka
Morawiecki na plakatach w Budapeszcie. Tusk: Kiedyś mówiono "pożyteczny idiota"
Polityka
Prezydent Andrzej Duda skierował oficjalne pismo do Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił