Pragniemy pokojowego zakończenia konfliktu na Ukrainie, ale chcemy jak najszybszego zakończenia sankcji gospodarczych – oświadczył premier Saksonii Michael Kretschmer w Petersburgu. Brał tam udział w Międzynarodowym Forum Gospodarczym pod patronatem Władimira Putina.
Czytaj także: Poseł AfD chce otworzyć biuro w Rosji. Bundestag przeciwny
Kretschmer jest członkiem CDU, ugrupowania Angeli Merkel, która stoi twardo za międzynarodowymi sankcjami wobec Rosji. Nie zmienia zdania mimo nacisków potężnego lobby niemieckiego przemysłu niebędącego się w stanie pogodzić z utratą, a raczej ograniczeniem dostępu do rosyjskiego rynku. Premier Kretschmer poszedł na forum w Petersburgu jeszcze dalej i zaprosił Władimira Putina do złożenia wizyty w Dreźnie, a więc w mieście, gdzie działał jako agent KGB w czasach NRD. Chwalił budowę Nord Stream 2 i zapewnił, że dobre relacje gospodarcze sprzyjają rozwiązywaniu problemów politycznych.
Dłoń Putina
Co więcej – uznał, że organizując takie przedsięwzięcie jak forum gospodarcze, Putin wyciągnął ręku do Zachodu. – Musimy uścisnąć wyciągniętą rosyjską dłoń – tłumaczył niemieckim mediom Kretschmer, premier liczącego 4 mln mieszkańców Wolnego Kraju Saksonia.
Takie słowa z ust przedstawiciela CDU wywołały w Niemczech konsternację, tym bardziej że padły w Rosji. Do tej pory za zwolenników rozszerzenia współpracy gospodarczej z Rosją mimo obowiązujących sankcji uchodzili politycy SPD. CDU była zdecydowanie bardziej wstrzemięźliwa.