- Postulat (stworzenia) możliwości przeprowadzenia aborcji do 12. tygodnia ciąży jest naturalnym postulatem lewicy - podkreślał Kalisz (chodzi o tzw. aborcję na życzenie, a więc aborcję bez wskazań medycznych - red.).

Były szef MSWiA zwrócił przy tym uwagę, że wysuwająca taki postulat Lewica (koalicja Wiosny, Razem i SLD) "realizuje prawa kobiet w Polsce". - Natomiast Koalicja Obywatelska, ona jest taka "na dwoje babka wróżyła" i chce, i nie chce - dodał.

Zdaniem Kalisza kwestia liberalizacji prawa aborcyjnego jest ważna dla wyborców lewicowych.

Kalisz w Polsat News opowiedział się również za przyznaniem parom homoseksualnym prawa do adopcji dzieci. Jego zdaniem dla dziecka lepsza jest sytuacja, w której wychowywane jest przez parę homoseksualną niż taka, w której dorasta w rodzinie patologicznej.

We wtorek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że Lewica złoży w przyszłym Sejmie projekt ustawy liberalizującej prawo aborcyjne. Przedstawiony przez nią "Pakt dla Kobiet" zakłada aborcję na żądanie do 12. tygodnia ciąży, szeroki dostęp do antykoncepcji, dostęp do lekarza ginekologa, który nie mógłby się powoływać na klauzulę sumienia. Elementem Paktu jest też zapewnienie miejsca w żłobku dla każdego dziecka oraz postulat równej płacy za tą samą pracę dla kobiet i mężczyzn.