W wyborach do Senatu Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 48 mandatów - zbyt mało, by utrzymać większość w stuosobowej izbie. Z list KKW Koalicji Obywatelskiej wybranych zostało 43 senatorów, z KW Polskiego Stronnictwa Ludowego - trzech, KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej - dwoje. Do Senatu dostały się także cztery osoby startujące z własnych komitetów.
W okresie między ogłoszeniem wyników wyborów a inauguracyjnym posiedzeniem izby wyższej, część senatorów miała być kuszona do przejścia do klubu PiS. - Nie mamy większości, nie udało jej się stworzyć. Byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział, jak niektórzy mówili, "nie, nie rozmawiamy". Rozmawialiśmy. Nikogo nie przyciągaliśmy na siłę. Rozmawialiśmy. Jest to zupełnie normalne - i w demokracji, i w polityce, że rozmawia się - również ze swoimi oponentami - powiedział w środę w RMF FM Stanisław Karczewski (PiS), do niedawna marszałek, od wtorku wicemarszałek Senatu.