Członek sztabu Dudy: Hasło "tęczowe popychadło Tuska" słuszne

Jeżeli wykonywało się wszystkie polecenia Tuska, łącznie z 67. rokiem życia jako wiek emerytalny, jeśli się chodziło w demonstracjach razem z tęczowymi flagami, to odpowiednie jest hasło "tęczowe popychadło Tuska" - mówił w programie Graffiti" w Polsat News Przemysław Czarnek, członeksztabu wyborczego Andrzeja Dudy.

Aktualizacja: 04.03.2020 08:47 Publikacja: 04.03.2020 08:25

Członek sztabu Dudy: Hasło "tęczowe popychadło Tuska" słuszne

Foto: Facebook/Przemysław Czarnek

amk

Czarnek komentował krytykowana ostatnio wypowiedź rzecznika prezydenta Dudy,  Błażeja Spychalskiego, który takimi słowami określił lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Za tę wypowiedź Stronnictwo żąda przeprosin.

Czarnek stwierdził, że w kontekście tego, co Kosiniak-Kamysz mówił podczas swojej konwencji w Jasionce, hasło "tęczowe popychadło Tuska" jest wobec niego odpowiednie.

- Jeżeli wykonywało się wszystkie polecenia Tuska, łącznie z 67. rokiem życia jako wiek emerytalny, jeśli się chodziło w demonstracjach razem z tęczowymi flagami, to odpowiednie jest hasło "tęczowe popychadło Tuska" - mówił polityk PiS.

Czarnek skomentował również doniesienia mediów o ultimatum, jakie miał postawić Andrzej Duda - ma podpisać ustawę o dotacji dla mediów publicznych, gdy zdymisjonowany zostanie prezes TVP Jacek Kurski.

Przemysław Czarnek podkreślił, że z ustawy uchwalonej za rządów PO-PSL wynika, że media publiczne muszą mieć środki na swoje funkcjonowanie, ale informację o ultimatum uznał za "plotkę", co do której jest "absolutnie przekonany, że jest nieprawdziwa.

Wczoraj wieczorem doszło do krótkiego spotkania prezydenta z prezesem PiS, który przyjechał do Pałacu Prezydenckiego. Temat spotkania nie został ujawniony. Czarnek uznał, że w spotkaniu tym nie było "nic dziwnego", a dotyczyło zapewne "o najważniejszych tematach: koronawirusie, planach w kampanii".

Czarnek komentował krytykowana ostatnio wypowiedź rzecznika prezydenta Dudy,  Błażeja Spychalskiego, który takimi słowami określił lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Za tę wypowiedź Stronnictwo żąda przeprosin.

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Polityczny weekend: PiS i SP po fuzji. W KO rywalizacja prezydencka
Polityka
Tusk: Prawo do azylu jest w tej wojnie wykorzystywane i nie ma nic wspólnego z prawami człowieka
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Polityka
"Newsweek": PiS chce mieć własną stację telewizyjną. Z pomocą Węgrów może myśleć o zakupie TVN-u
Polityka
Sondaż: Jaką ocenę Polacy wystawiają Andrzejowi Dudzie za jego prezydenturę?