Szefernaker: Zamieszki na Kapitolu? Jeżeli miałbym to porównywać, to mieliśmy taką sytuację w 2016 roku

- Podobne sceny jak do tej pory mieliśmy w 2016 roku i to opozycja, która mówiła, że ulicą i zagranicą chcę wrócić do władzy, okupowała parlament - powiedział Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, komentując wydarzenia, do których doszło w niedzielę w Waszyngtonie.

Aktualizacja: 07.01.2021 12:55 Publikacja: 07.01.2021 10:13

Szefernaker: Zamieszki na Kapitolu? Jeżeli miałbym to porównywać, to mieliśmy taką sytuację w 2016 roku

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Wczoraj amerykański Kongres podczas obrad, którym przewodził wiceprezydent Mike Pence, miał zatwierdzić wybór Joe Bidena na prezydenta USA. Uniemożliwił to tłum zwolenników ustępującego, ale wciąż nie przyjmującego swojej przegranej do wiadomości, Donalda Trumpa.

Bilans wtargnięcia zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol to cztery ofiary, obrażenia u 14 policjantów i 50 osób aresztowanych. Po przymusowej przerwie Kongres wznowił obrady i zatwierdził wybór Joe Bidena na prezydenta USA.

Dowiedz się więcej: Kongres certyfikował wygraną Bidena w wyborach prezydenckich

Po północy czasu polskiego głos w sprawie zamieszek w Waszyngtonie zabrał prezydent Andrzej Duda. „Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym” - napisał na Twitterze, posługując się swym prywatnym kontem. „Władza zależy od woli wyborców, a nad bezpieczeństwem państwa i obywateli czuwają powołane do tego służby” - zaznaczył. Prezydent oświadczył, że Polska „wierzy w siłę amerykańskiej demokracji”.

Przeczytaj: Duda: Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa USA

- Stany Zjednoczone są niezwykle dojrzałą demokracją i będą potrafili tę sprawę wyjaśnić. Myślę, że jest to taka chwilowa sytuacja związana z sytuacją polityczną w Stanach Zjednoczonych - komentował w Polsat News Paweł Szefernaker.

- Głosy, które płyną od polityków w Stanach Zjednoczonych, są takimi głosami, które wskazują, że będą chcieli, aby jak najszybciej ta sytuacja była zakończona, wyjaśniona. Ta sytuacja nie służy Stanom Zjednoczonym ani sojusznikom. Bardziej służy tym, którzy źle życzą Stanom Zjednoczonym. Myślę, że dojrzała demokracja amerykańska poradzi sobie z tym tematem - kontynuował wiceminister.

Szefernaker, podobnie jak TVP Info, porównał zamieszki na Kapitolu do polskiej opozycji. - Podobne sceny jak do tej pory mieliśmy w 2016 roku i to opozycja, która mówiła, że ulicą i zagranicą chcę wrócić do władzy, okupowała parlament. Było to historyczne okupowanie parlamentu - mówił.

Więcej: TVP Info o atakujących Kapitol: Jak polska opozycja

- Jeszcze nikt w święta Bożego Narodzenia nie okupował polskiego parlamentu. Pamiętamy te wszystkie historie po świętach. Jeżeli miałbym to porównywać w ogóle do jakiejkolwiek sytuacji związanej z okupacją parlamentu, to mieliśmy taką sytuację w 2016 roku. Pamiętamy ten pasztet jedzony na sali sejmowej - powiedział Paweł Szefernaker.

Wczoraj amerykański Kongres podczas obrad, którym przewodził wiceprezydent Mike Pence, miał zatwierdzić wybór Joe Bidena na prezydenta USA. Uniemożliwił to tłum zwolenników ustępującego, ale wciąż nie przyjmującego swojej przegranej do wiadomości, Donalda Trumpa.

Bilans wtargnięcia zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol to cztery ofiary, obrażenia u 14 policjantów i 50 osób aresztowanych. Po przymusowej przerwie Kongres wznowił obrady i zatwierdził wybór Joe Bidena na prezydenta USA.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim: Nie żałuję pytania o to, czy był trzeźwy
Polityka
Lewicowa rozgrywka o mieszkania. Partia chce miejsca w Ministerstwie Rozwoju
Polityka
USA krytycznie o prawach człowieka w Polsce. Departament Stanu przygotował raport
Polityka
Zakłócone loty nad Europą. Rosjanie celowo wprowadzają pilotów w błąd
Polityka
Departament Stanu zgodził się sprzedać Polsce rakiety za ponad miliard dolarów