Rząd proponuje rozejm na kryzys

Premier Donald Tusk zaapelował do opozycji i prezydenta o polityczne zawieszenie broni. – Polityka miłości już była – odpowiada Przemysław Gosiewski, szef Klubu Prawa i Sprawiedliwości

Aktualizacja: 17.11.2008 07:04 Publikacja: 17.11.2008 02:05

Premier Donald Tusk w rozmowie w TVN nie wykluczył, że wystartuje w najbliższych wyborach prezydenck

Premier Donald Tusk w rozmowie w TVN nie wykluczył, że wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich

Foto: Rzeczpospolita, dp Dominik Pisarek

– Nie spodziewajcie się ode mnie fajerwerków. To był rok porządkowania spraw Polski – oświadczył w sobotę Donald Tusk. Sam ocenił swój rząd między trójką a czwórką.

W blisko godzinnym przemówieniu podczas Rady Krajowej PO i w telewizyjnych wywiadach szef rządu podsumował prace swojego gabinetu. Opozycja też nie zapomniała o rocznicy – PiS poświęciło posiedzenie Rady Politycznej i konferencję prasową krytyce rządu. Własną konferencję zorganizowała też Lewica.

[srodtytul]Oferta dla Kaczyńskich[/srodtytul]

– Chciałbym, by przez najbliższy rok było uroczyste, święte zawieszenie broni, jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, dotyczące euro, finansów publicznych, naszej działalności w UE – zaapelował Tusk w Polsacie. – To jest moja oferta do obu braci Kaczyńskich.

Uzasadniał ją koniecznością współpracy w walce z kryzysem finansowym. Tusk oczekuje zgody na szybkie wprowadzenie euro i wsparcia budżetu przez opozycję.

– Była już polityka miłości, podczas której nas obrażano, to ja już nie wiem, na czym miałoby polegać owo zawieszenie broni – drwi Przemysław Gosiewski. Szef Klubu PiS przypomina, że jego partia kilka tygodni temu zaproponowała PO pakiet dla gospodarki, który odrzucono.

W zawieszenie broni wątpi dr Jarosław Flis z UJ: – Nawet jeśli polskie partie wyciągają rękę na zgodę, to na pokaz. Raz wyciąga rękę PiS, raz PO. Wyciągają tę rękę, żeby się lepiej zamachnąć i mocniej przyłożyć.Zdaniem Gosiewskiego wiele z tego, czym Tusk się chwalił, przygotowywał jeszcze rząd PiS. – Na przykład wprowadzenie dwóch stawek podatkowych – mówi.

– Rządowi udało się zrealizować te sprawy, które nie są sabotowane przez opozycję. To, co wymaga jej akceptacji, tonie w kłótniach, jak reforma służby zdrowia – zarzucał Tusk. Zapewnił jednak, że mimo sprzeciwu opozycji uratuje polskie szpitale przed upadkiem.

[srodtytul]Rząd się chwali[/srodtytul]

– Miniony rok to czas poważnych sukcesów Polski na arenie europejskiej i światowej. Polska jest szanowana i staje się to normą – przekonywał premier. Podkreślał dobre relacje z Niemcami, od których zależy polski eksport. Chwalił się też polityką wschodnią. Jednocześnie przypominał działania poprzedników. Zarzucał, że PiS skłóciło nasz kraj z Moskwąi Berlinem. Dodawał, że do tej listy dołączy teraz i Francja, bo Lech Kaczyński nie chce się spotkać z prezydentem Nicolasem Sarkozym.

Tusk wyliczał sukcesy. Wśród nich wycofanie wojsk z Iraku i zniesienie poboru, wydłużenie urlopów macierzyńskich i niskie bezrobocie. – Bezrobocie w Polsce, czy się to komuś podoba czy nie, jest dzisiaj niższe niż w Irlandii – mówił. Choć podkreślał, że coraz więcej polskich emigrantów wraca do Polski i następny rok nie będzie „miodowy”, jeśli chodzi o zatrudnienie.

[wyimek]Rządowi udało się zrealizować te sprawy, które nie są sabotowane przez opozycję Donald Tusk Premier[/wyimek]

Premier tłumaczył, że ograniczając emerytury pomostowe, rząd bierze odpowiedzialność za wszystkich emerytów. – Emerytury mają być godne, a nie dziadowskie – podkreślał. I przypominał, że rząd przygotował tzw. pakiet 50+, który ma zachęcić do zatrudniania osoby po pięćdziesiątce.Tusk bronił też ministra infrastruktury, zapewniając, że budowa dróg znacznie przyspieszyła. Osiągnięciem rządu ma być też wprowadzenie dwóch stawek podatkowych: 18 i 32 proc., mimo że światowa gospodarka zaciska pasa.

W wystąpieniu premier podkreślał dobrą współpracę z PSL, ale poświęcił jej niewiele miejsca. Wicepremier Waldemar Pawlak nie uczestniczył w Radzie Krajowej PO, choć wcześniej pojawiały się takie nieoficjalne zapowiedzi.

[srodtytul]Opozycja wytyka porażki[/srodtytul]

– Nie ma cudu, jest wielka kompromitacja – uznał Jarosław Kaczyński podczas Rady Politycznej PiS odbywającej się równolegle do posiedzenia PO. Prezes PiS skrytykował rząd za miękką postawę w polityce zagranicznej, a zbyt twardą w polityce społecznej.

Na swojej konferencji szef SLD Grzegorz Napieralski także wytykał Tuskowi brak dialogu społecznego, reform, współpracy z opozycją i kłótnie z prezydentem.

PiS zaprezentowało w niedzielę stronę internetową [link=http://www.porazkaroku.pl.]www.porazkaroku.pl.[/link] Zamieściło na niej 20 spotów wyśmiewających rząd – m.in. za przegraną wojnę z PZPN, nieudolną walkę minister Julii Pitery z korupcją i polityczne wybryki posła Janusza Palikota. Zanim strona została uruchomiona, już miała konkurencję. Pod podobnym adresem [link=http://www.porazka.com]www.porazka.com[/link] pojawiła się strona wyśmiewająca PiS i prezydenta, zapraszająca internautów do typowania politycznych porażek.

Jak ustaliła „Rz”, jej autorem jest Marcin Urbaś, student krakowskiej AGH. – Nie mam związku z PO ani żadną partią – zapewnia. – Dorabiam, robiąc domeny. Przed wyjazdem do pracy w sobotę przeczytałem, że PiS planuje uruchomić swoją stronę. Wpadłem na pomysł, że pokrzyżuję im szyki, bo nie lubię braci Kaczyńskich. Zajęło mi to pół dnia pracy.

[ramka][srodtytul]Platforma buduje swój Instytut Obywatelski[/srodtytul]

PO powołała własny think tank, czyli ośrodek myśli badawczej. Uchwałę w tej sprawie podjęto podczas sobotniej Rady Krajowej. Instytut Obywatelski ma prowadzić działalność ekspercką i wydawniczo-edukacyjną związaną z działalnością partii.

Jego powołanie i prace będzie koordynował Rafał Grupiński, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera. To on zarekomenduje kandydatów do instytutu. Członków ma być przynajmniej siedmiu, zatwierdzi ich zarząd.

Ośrodek ma być finansowany z pieniędzy partyjnych oraz dotacji. Kiedy ruszą jego prace, nie wiadomo. Pomysł powołania takiego ośrodka Platforma miała jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2007 r. Politolodzy chwalą inicjatywę. – Polskim partiom bardzo potrzebne są ośrodki badawcze, które utożsamiają się z ich długofalowymi celami i programem – ocenia Jarosław Flis z UJ. Jako przykład politycy podają niemieckie think tanki działające przy partiach.

Działacze Platformy chcą rozwijać także swoje polityczne kontakty międzynarodowe. Rada Krajowa partii zdecydowała o przystąpieniu Platformy do Międzynarodowej Unii Demokratycznej. 29 – 30 kwietnia – tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – w Polsce odbędzie się kongres Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy Platforma. W kongresie, który będzie obradował w PKiN, ma wziąć udział 14 szefów państw i rządów, a także szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

[/ramka]

– Nie spodziewajcie się ode mnie fajerwerków. To był rok porządkowania spraw Polski – oświadczył w sobotę Donald Tusk. Sam ocenił swój rząd między trójką a czwórką.

W blisko godzinnym przemówieniu podczas Rady Krajowej PO i w telewizyjnych wywiadach szef rządu podsumował prace swojego gabinetu. Opozycja też nie zapomniała o rocznicy – PiS poświęciło posiedzenie Rady Politycznej i konferencję prasową krytyce rządu. Własną konferencję zorganizowała też Lewica.

Pozostało 92% artykułu
Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia