– Nie spodziewajcie się ode mnie fajerwerków. To był rok porządkowania spraw Polski – oświadczył w sobotę Donald Tusk. Sam ocenił swój rząd między trójką a czwórką.
W blisko godzinnym przemówieniu podczas Rady Krajowej PO i w telewizyjnych wywiadach szef rządu podsumował prace swojego gabinetu. Opozycja też nie zapomniała o rocznicy – PiS poświęciło posiedzenie Rady Politycznej i konferencję prasową krytyce rządu. Własną konferencję zorganizowała też Lewica.
[srodtytul]Oferta dla Kaczyńskich[/srodtytul]
– Chciałbym, by przez najbliższy rok było uroczyste, święte zawieszenie broni, jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, dotyczące euro, finansów publicznych, naszej działalności w UE – zaapelował Tusk w Polsacie. – To jest moja oferta do obu braci Kaczyńskich.
Uzasadniał ją koniecznością współpracy w walce z kryzysem finansowym. Tusk oczekuje zgody na szybkie wprowadzenie euro i wsparcia budżetu przez opozycję.